Rynek mieszkaniowy w Krakowie / zakup mieszkania: wyhamowanie podaży mieszkań - opinie / forum

[Pawel1978]

Tylko mieszkania które zostały to zazwyczaj większe w cenach powyżej 500k

Sprawdził Pan jakąkolwiek ofertę z wymienionych czy na zasadzie nie wiem ale się wypowiem?

Bo jak sprawdzam ofertę to Kliny, mieszkaj w mieście, piasta park, małysiaka mają wiele mieszkań 2-3 pokojowych w cenach 350 - 400 tys

[krakus1891]

Ale przede wszystkim- rozumiem, że dzisiejszy popyt inwestycyjny to jakieś kuriozum, co udowadnia niezbicie teza o taksówkarzach. Nikt nigdy w Krakowie nie kupił wcześniej mieszkań inwestycyjnych- czy tak było?

A może mamy gdzieś jakieś dane na temat tego, jak zmieniał się procentowo i liczbowo szacowany rozkład rodzaju zakupów? Nie mamy? To wróżymy z fusów?

oczywiście że wróże , pacz co mi pokazała kula , mówiła coś o NBP


Macie racje olejmy staystyki, raporty tabelki ,
Pozwole sobie przedstawić moją prognozę oparta nie o staystyke ale populatrną wśród części forumowiczów metode prognozwania opartą o myslenie magiczne.
Jest tanio , bo ceny w zachodnich miastach są zdecydowanie większe , więc będą dążył do tego aby się z nimi zrównać . Tak więc czeka nas kolejne 10 -15 kilku kilkunastoprcentowych wzrostów. Co prawda polska się wyludnia , ale Kraków będzie dzięki temu rósł. Ludzie będą tu napływać bo bedzie tutaj coraz więcej dobrze płatnej pracy. Coraz więcej firm będzie tutaj outsorcing , przez to że jest tu tanio. Na skutek rosnącej liczby firm i rosnącego zapotzrebowania na pracowników ludzie będa coraz więcej zarabiać . W magiczny sposób im więcej tu będą ludzie zarabiać tym będzie taniej dla outsorcingu i więcej firm bedzie się tu przenosić. Pracownik korporacji nadwyżki swoich zarobków będzie pzreznaczał na kupno kolejnych mieszkań , które bedzie wynajmował przyjeżdzającym tu nowym pracownikom korporacji , którzy będą wynajmować te mieszkania ale też będą kupować nowe po to aby wynajmować je dla kolejnych nowo przyjeżdżających korpoludków. . Na skutek napływu świetnie zarabiających korpoludków ceny wynajmu będą rosły , więc i rentownośc z tego wynajmu też , dzieki czemu korpoludki z pasywnego dochodu będa kupowały kolejne mieszkania. Im więcej zarobią z wynajmu tym więcej nowych mieszkań kupią, a im więcej kupia tym wiecej wynajmą , wiec więcej zarobią z wynajmu. Im będa mieli więcej mieszkan tym więcej kupią kolejnych . Za 10 lat przecietny krakowski informatyk bedzie mieszkał w wynajentym apartamencie od innego informatyka ,sam wynajmując swoje 10 mieszkan 10 innym informatykom z których każdy bedzie miał 10 swoich mieszkań na wynajem. Fakt iż w krakowie informatycy zarabiają więcej na wynajmie niż na kodowaniu , spowoduje że zaczną tu napływać informatycy z całego świata aby zając się wynajmowaniem mieszkań a nie nudną pracą przed komputerem. Ten napływ spowoduje że trzeba będzie dla nich kolejnych miszkań bo gdzies muszą mieszkań i na każdego z nich 10 mieszkań aby mogli je wynając aby nie musieli kodować. Jako że wszyscy oni mają 10 % trentownosć z najmu. W związku z czym że informatycy zajmują sie rentierstwem, to firmy za outsorcing płaca tu więcej niz u siebie w krajach za kodowanie , bo nie ma kto pracowac ,ale że tak duzo tu płaca to masa ludzi tu przyjeżdża , więc outsorcuje się tu coraz więcej miejsc pracy ...,
Po 5 latach ceny przekroczą już poziomy europejskich stolic , przez co Informatycy beda mieli jeszce więcej pieniędzy na kupno kolejnych mieszkań . Im mieszkania są droższe tym wiecej się ich kupuje , Przykąłdowo przecietny znajomy pozdro kupił mieszkanie w zeszłym roku za 1 mln , ale teraz tono kosztuje już 10 mln , przez co czynsz wynosi 0,5 mln . tak więc mieszkanie sprzed roku zwróciło mu się w 2 mc , takim sposobem może sobie kupic kolejne , bo tamto się spłaciło , a to nowe za rok się spłaci znowu 2 miesiecznym czynszem .
Pojawił się też na rynku nowy trend tzw autowynajem. Czyli informatycy sami sobie wynajmują własne mieszkania, jako że płacą wyższe stawki najmu niż rynkowe , maja wyższą rentownośc, i moga kupić kolejne mieszkania które sami sobie wynajmują. Jeden z forumowiczów sam sobie ustanowił czynsz w wysokości ceny mieszkania takim sposobem mieszkanie spłaciło mu sie po miesiącu , więc kupił nastepne , które zamierza sobie wynając za 2 razy wyższy czynsz niż cena mieszkania, dzieki czemu za miesiac kupi sobie kolejne dwa mieszkania.
Prognozuje więc cene m2 za 5 lat na poziomie 1-2 mln zl,

[michau]

Wisdomic Elixir to po prostu bardzo słaba inwestycja. Szkoda pieniędzy, kiedy w okolicy są lepsze mieszkania. Nie wiem czy można na tym przykładzie mówić owychamowaniu rynku... Z innymi inwestycjami, które wymieniłeś może byc podobnie. Ale sie nie wypowiem szczegolowo bo nie znam reszty inwestycji.

[krakus1891]

Tak więc wracając do sedna, jeszcze do niedawna o zakupie mieszkania gotowego, lub na końcowym etapie czyli 3-6 miesięcy można było pomarzyć. Wszystko schodziło na pniu, a dzisiaj? Jak poniżej trochę faktów,

Oszalałeś piszesz o faktach , a nie znajomych i znajomych znajomych ...

Ja za to mam parę danych od mojej wróżki.
liczba ofert na Rynek pierwotny w krk od wakacji 2019 a dla Pl od stycznia 2019.

Jako że pękniecie banki zazwyczaj poprzedza wzrost liczby nie sprzedanych mieszkań, a troche mnie dziwiło to że z dnia na dzień w krk potrafi znika i pojawiać sie po 500 mieszkań ... zacząłem sprawdzać ile jest mieszkań gotowych i jaki one stanowią % całości ogłoszeń również dla krk i PL

Jako że na rynek pierwotny jest sporo deweloperów notowanych na giełdzie to dziwnym trafem ,nagle w pierwszym dniu nowego kwartału przybywa 5 % gotowych mieszkań, czyżby jakiś związek z publikacją danych kwartalnych ...
W Krakowie w ciągu pół roku liczba gotowych mieszkań wzrosła z 8 do 14 % ... , w PL mniejszy wzrost bo ledwie 4 % ale z wyższego poziomu, fusy mojej wróżki zdają się potwierdzają Twoje fakty .
Polecam jednak dane zbieraj od znajomych, wróżek , pań na straganie one są tu bardziej wiarygodne niż jakieś tam liczby ogłoszeń, GUS czy NBP..

[Pawel1978]

Tak więc wracając do sedna, jeszcze do niedawna o zakupie mieszkania gotowego, lub na końcowym etapie czyli 3-6 miesięcy można było pomarzyć. Wszystko schodziło na pniu, a dzisiaj? Jak poniżej trochę faktów,

W Krakowie w ciągu pół roku liczba gotowych mieszkań wzrosła z 8 do 14 % ... , w PL mniejszy wzrost bo ledwie 4 % ale z wyższego poziomu, fusy mojej wróżki zdają się potwierdzają Twoje fakty .

Polecam jednak dane zbieraj od znajomych, wróżek , pań na straganie one są tu bardziej wiarygodne niż jakieś tam liczby ogłoszeń, GUS czy NBP..

Nie jestem biegły w odszukiwaniu takich danych (pewnie też z lenistwa) ale jak się okazuje moje amatorskie obserwacje mnie nie mylą.

[pozdro]

Znaczy tak byl okres kiedy mieszkania byly super tanie 2015 rok skonczyli oddawac 2017. Potem w 2017 ogloszono mega duzo projektow jak ceny zaczely rosnac. Teraz te mieszkania sa oddawane. Natomist to co zauwazyle niektore oferty nie ciesza sie powodzeniem tj. Kliny duzo mieszkan obok mieszkania plus, dleko od centrum. Do tego mieszkania przewartosciowane jak Mieszkaj w Miescie gdzie ceny sa takie jak na Nowej 5 Dzielnicy, a mieszkania sa zlokwlizowane juz na obrzezach Krakowa.

[pozdro]

Ogolnie to bredzisz. Wiadomo rynek moze sie zalamac i ceny wychamowac lub spasc. Jednak glowny powodem i przyczyna jest tylko i wylacznie smog. Co za tym idzie jakby nie bylo smogu to utrzymanie i wzrost cen bylby gwarantowany. Natomiast smog duzo psuje bo wlasnie moze wyhamowac naplyw kapitalu ludzkiego czyli studentow i pracownikow korpo z innych miast polski i dalej ze swita. Jak juz w NY Times pisza ze Krakow jest atrakcyjny turystycznie ale jest smog to to jest mocne szkalowanie wizerunku i wladze wojewodztwa nic z tym nie robi i niszcza lokalna gospodarke. Bo akurat spadek cen mieszkan jest najmniejszym problemem, wiekszym to spadek imigracji specjalistow i naplywu inwestycji.

Teraz troche sprostowania do outsourcingu ktos to rozumuje jako przenoszenie biurowej pracy do polski bo jest tanien wiec przeniosa sie do rumunii.
Tak to nie dziala. Spora czesc z tych firm to firmy ktore potrzebuja specjalistow i sa to albo miejsca pracy w IT 40% moze 50% obecnie, oraz BPO biznesowe miejsca pracy tam wymagane sa napewno jezyki obce i wiedza finansowa absolwenci UEK.

Teraz tak polska ma duzy rynek mlodych specjalistow po studiach zwlaszcza w miastach takich jak Krakow Wroclaw i Warszawa. To glowny magnes dla firm. Nie chodzi o koszty bo wcele w takich niemczech programista nie zarabia duzo wiecej. Glownym czynnikiem dla ktorego firmy tutaj zakladaja oddzialy jest to ze sa tutaj poprostu specjalisci. Firma podaza za kapitalem ludzkim, a nie za cieciem kosztow. Wiele skandynawskich firm poprostu na miejscu nie bylaby w stanie pozyskac specjalistow. Poprostu tam ludzia sie nie chce meczyc zeby zajmowac sie programowaniem. Bo zarobki niewiele mniejsze lub podobne mozna zarobic w latwiejszych zawodach. Wiec nie ma takiego parcia na kierunku informatyczne jak w polsce i indiach. Poprostu tam mozna robic to co sie lubi, a programowac lubi zdecydowana mniejszosc spoleczenstwa.
Wiec to nie tak ze te firmy nagle sie zawina i uciekna. Z czasem pewnie i u nas bedzie spadac liczba osob chcacych studiowac kierunki zwiazane z IT. Tylko zanim sie to wydarzy do ceny mieszkan beda 5000 euro a zarobki srednie 2500 euro jak w niemczech.

Polska jest najwiekszym krajem w regionie wiec nawet dla firm z BPO czy customer services jest latwiej otworzyc oddzial w Polsce i rekrutowac czechow wegrow czy estonczykow niz otwierac oddzialy w kazdym z tych krajow osobno.

Teraz kwestia banki. Opowiadanie o bance jest smieszne. W 2008 toku mieszkania na zablociu w Graden Residence kosztowlay kolo 10 tys zl, na Krowodrzy po 8-10 tys zl. Potem po wielkim kryzysie spadly srednio na Krowodrzy czy zablociu do 7500zl czyli 25%. W jakichs peryferiach Krakowa byly po 5000zl. Obecnie juz nigdzie w polsce nie buduje sie taniej niz 5000zl. Przykladowo nawet w takim Rzeszowie co w zasadzie nie ma totalnie rynku ani na wynajem, a ni na zakup mieszkan bo faktycznie populacja Rzeszowa sie kurczy i bedzie kurczyc mieszkania sa po 5
6000-6500zl/m2 wiec tam mozna mowic o bance bo jak sie przeglada strony z ofertami wynajmu mieszkan to sa w 99% oferty wynajme nowe mieszkanie od dewelopera, a oferty szukam mieszkania do wynajecia sa rzadkoscia.
W Krakowie obecnie srednia cena mieszkania to kolo 8500zl/m2. Wczesniej cena mieszkania byla w 2008 roku podobna, a w czasach po kryzysie chwilowo blizej 6500zl/m2. Wiekszosc obecnych zakupow to zakupy inwestycyjne inwestorzy kupuja roznie ale z reguly male mieszkania blizej centrum. Ci co kupuja dla siebie czesto kupuja wlasnie w takich klinach czy na dalekich bronowicach po 6500-7000zl/m2. Wiec nie wiem gdzie tu jest banka. Kupienie sensownego mieszkania gotowego jest niemozliwe. Rynek jest mocno przebrany. Na normalne mieszkanie trzeba czekac z 2 lata az skoncza budowe. Nowych ofert jest jak na lekarstwo.
Byc moze na niektorych lepiej zlokalizowanych inwestycjach jest banka. Tylko z tego powodu ze ktos sobie wrzucil cene 15 tys zl na zablociu za lokum salsa z widokiem na ruchliwa ulice to ciezko mowic o bance, bo w lepszym miejscu od innego dewelopera mozna kupic mieszkanie po 8500-9000zl/m2 tam pewnie sprzedaja z duzymi rabatami lub beda trzymac dluzej, moze wprowadza korekte cen mieszkan.
Wiec wzrosty do 30% w ciagu 5 lat ktore byly wyjsciem z dolka na rynku mieszkaniowym i doszly do cen mieszkan z czasow kiedy zarobki byly 2 razy mniejsze moim zdaniem nie sa banka.

Ja wrecz zalecam kupowac mieszkania bo jeszcze da sie kupic cos taniego po 7000-8000zl z dostepem do tramwaju. Za pare lat serio moze byc tak ze w sensownej lokalizacji poprostu nitk juz mieszkania w Krakowie nie kupi bedzie skazany na wynajem.

Co do przyszlych informatykow z 2030 roku to moze ich byc nie stac na tak latwe kupienie mieszkania jan obecnych, ich sila nabywcza bedzie jak informatyka w niemczech czy obecnie kasjerki z biedronki. W niemczech informatyk zarobi z 3000 netto euro (u nas kwestia czasu jak polikwiduja te wszystkie B2B wiec netto zrobki beda niewiele wyzsze niz teraz) ceny beda jak w niemczech 5000 euro na peryferiach i 7000 euro w centrum.

A starzenie sie spoleczenstwa nie jest problemem, w takich niemczech maja podobnie niska dzietnosc ale ciagle sprowadzaja imigrantow. Na swiecie jest pelno ludzi ktorzy marza o przyjechaniu do polski.

Jedyny problem dla stabilnosci rynku do smog. Poprostu Gdansk i Wroclaw moze wyprzedzic Krakow pod wzgledem powierzchni biurowej liczby specjalistow i mozemy stac sie w skali polski mniej atrakcyjni.

Wezcie pod uwage co by sie stalo jakby faktycznie ceny mieszkan spadly na te wasze 5000zl/m2 i byly tansze niz w Rzeszowie, Kielcach, Katowicach. Przeciez gdyby nie smog. To kazda mloda para wolalaby sie przeprowadzic do Krakowa ze wzgledu na wieksza atrakcyjnosc.

Tutaj warunek ze w Krakowie musi byc ta wieksza atrakcyjnosc, narazie to mamy psucie mista Smog, brak budowy nowych instytucji kultury, brak budowy metra czy nawet linii tramwajowych, brak budowy Centrum Muzyki, brak nowych Muzeow (protest przy KL Liban), ociaganie sie z Cognitwonem i zrobienie z tego jakiegos podziemnego szalasu. Jedynie co to tereny zielone sie rozwijaja i ZZM dziala, ale nie wiadomo jak dlugo bo juz go atakuja za siatki na zablociu, bo ekolodzy postrzegaja park jako teren dzikiej zieleni na ktory nie da sie wejsc z wozkiem dzieciecym bo nie ma alejek. Pas startowy na Balicach tez sie nie buduje. Wiec jest duzo rzeczy co psuje atrakcyjnosc Krakowa wzgledem chocby Warszawy. Jakby tych czynnikow nie bylo to budowa duzych 3 metropolii Krakow Warszawa Gdansk bylaby realna. No, ale nie wiadomo jak to wyjdzie.

Wracajac do mieszkan to ja bym sie nie obawial spadku ceny mieszkania, bardziej bym sie obawial ze jak teraz nie kupie to nie bedzie mnie juz stac na kupno mieszkania, nie bedac inwestorem milionerem. Nawet majac niezle zarobki. Bo takie rzeczy dzieja sie na swiecie w mistach jak Paryz, Londyn, Monachium, san Francisco, Barcelona, itd.

Wiec wiadomo jak nie bedziemy polska Barcelona to wszystko jest mozliwe, jak bedziemy to ceny moga tylko rosnac.

[Pawel1978]

"pozdro" Jednak glowny powodem i przyczyna jest tylko i wylacznie smog. Co za tym idzie jakby nie bylo smogu to utrzymanie i wzrost cen bylby gwarantowany.

Przeciez gdyby nie smog. To kazda mloda para wolalaby sie przeprowadzic do Krakowa ze wzgledu na wieksza atrakcyjnosc.

Ludzie będą migrować po Polsce w poszukiwaniu miasta bez smogu

Początkowo chciałem odpisać szerzej i wejść w dyskusję ale po przeczytaniu stwierdzam, że ta dyskusja nie ma żadnego sensu, jeśli ktoś uważa, że trendy na rynku budownictwa mieszkaniowego i komercyjnego w Krakowie są uwarunkowane smogiem to albo trafił się troll na forum albo ktos postradał zmysły

[pozdro]

No widac malo ogarniasz. Bo tak to dziala juz na etapie jak idziesz na studia mozesz teraz rekrutowac sie do Krakowa Wroclawia Gdanska czy Warszawy patrzysz gdzie najmniejszy smog i nie idziesz do Krakowa. Dokladnie tak to dziala. Ja znam kilka osob ktore wlasnie z tego powodu wybraly inne miasta do studiowania i tam zostana juz zapewne. Wiec smog istotnie wplywa na decyzje tysiecy przyszlych studentow. To samo z pracownikami krorpo przegladaja ofery pracy dostaja oferte z podobnymi zarobkami we Wroclawiu czy Krakowie i wybieraja Wroclaw lub inne miasto bo jest mniejszy smog i to znaczaco. Wiec nie wiem co tu dziwnego. Tak ludzie migruje zwlaszcza ci co sa zinteresowani wynajmem i ci co sa na etapie przed zakupem mieszkania. Ci co kupili mniejsze mieszkanie np 2 pokoje i zwiekszaja na wieksze bo planuja dzieci tez migruja. Tak migruja do innych miast. Dla ludzi jest bez znaczenia czy beda mieszkac w Krakowie czy Warszawie jak i tak maja rodzine gdzies tam na wsi w Swietokrzyskim. Wybiora miasto bez smogu. Smog dziala istotnie na psychike i to jest obecnie podstawowy czynnik ktory bedzie ksztaltowal rozwoj Krakowa. Jeszcze do niedawna ludzie nie byli zaznajomieni, nie wiedzieli co to smog. Teraz ludzie w calej Polsce wiedza ze smog powoduje raka i w Krakowie jest beznadziejne nawet mimo zakazu palenia weglem. Nikt nie jest samobojca nie po to sie zdrowo odzywia biega jogging po parku, chodzi na silownie z multisportwm, je duzo warzyw zeby sie wybrac Krakow do studiowania czy pracy jan moze wybrac Gdansk czy Wroclaw. Tu jest podstawowe ryzyko, a nie te analizy ktore prowadzisz i z ktorych wiele nie wynika. Bo serio gdybanie czy mieszkanie bedzie po 6500zl czy po 8500zl czy znowu po 7000zl nie ma wiekszego znaczenia jak ktos kupuje dla siebie lub pod inwestycje na dlugi okres czasu. No chyba ze sobie flipuje na 3 miesiace do przodu. Natomist smog ma znaczenie bo to trwale uposledza rozwoj Krakowa i krakowskiej gospodarki. To w zasadzie zmienia perspektywe miasta. Jak myslisz czemu Lodz jest upadajacym miastem z kurczaca sie populacja? Bo od lat sie slyszalo ze to patologiczne miasto. Tak samo teraz za Krakowem w mlodym spoleczenstwie ciagnie sie swiadomosc ze Krakow to zasmogowane miasto w ktorym nikt nie chce mieszkac bo mozna dostac raka. No i to jest w zasadzie wykluczenie Krakowa dla wielu osob jezeli chodzi o studia i prace. W takiej perspektywie to ceny mieszkan nie spadna. Te mieszkania poprostu beda niesprzedawalne i nie najmowalne jak teraz w Sosnowcu. Tam tez nikt nie chce mieszkac.

[Pawel1978]

Teraz troche sprostowania do outsourcingu ktos to rozumuje jako przenoszenie biurowej pracy do polski bo jest tanien wiec przeniosa sie do rumunii.
Tak to nie dziala. Spora czesc z tych firm to firmy ktore potrzebuja specjalistow i sa to albo miejsca pracy w IT 40% moze 50% obecnie, oraz BPO biznesowe miejsca pracy tam wymagane sa napewno jezyki obce i wiedza finansowa absolwenci UEK.

Teraz tak polska ma duzy rynek mlodych specjalistow po studiach zwlaszcza w miastach takich jak Krakow Wroclaw i Warszawa. To glowny magnes dla firm. Nie chodzi o koszty bo wcele w takich niemczech programista nie zarabia duzo wiecej. Glownym czynnikiem dla ktorego firmy tutaj zakladaja oddzialy jest to ze sa tutaj poprostu specjalisci. Firma podaza za kapitalem ludzkim, a nie za cieciem kosztow.

poniżej cytat z Forbsa:

"Bez złudzeń – najważniejszym powodem, dla którego firmy sięgają po outsourcing, jest redukcja kosztów.Burzliwe wydarzenia ostatnich lat wywarły ogromną presję na menedżerów do trzymania w ryzach kosztów. Potwierdza to badanie rynku outsourcingu przeprowadzone w ubiegłym roku przez Forum Press, wydawcę między innymi „Outsourcing Magazine”. Oparto je na rozmowach z przedstawicielami 400 przedsiębiorstw zatrudniających ponad 50 osób. Był to największy w Polsce niezależny projekt badawczy poświęcony takiej tematyce.
Na redukcję kosztów jako najważniejszy powód sięgnięcia po outsourcing wskazało 21,5 proc. ankietowanych. "


Radzę trochę poczytać, a nie wypisać bzdur wyssanych z palca albo usłyszanych u cioci na imieninach.....