Chyba coś się zaczyna wreszcie dziać w sprawie Parku Rzecznego Wilgi, przynajmniej w niektórych miejscach, ale liczę na to, że wreszcie coś w sprawie ruszy, bo jak na razie ta przestrzeń jest słabo wykorzystana, a ma ogromny potencjał, tym bardziej, że coraz więcej się w jej sąsiedztwie buduje, ostatnio deweloper Locum ogłosił tam plany, według których ma tam zostać zbudowane
osiedle Siesta Kraków na około 600 nowych mieszkań, a to przecież tylko wycinek.

Niestety droga w stronę Kobierzyńskiej od Konopnickiej po lewej stronie rzeki Wilgi jest w fatalnym stanie, właściwie trudno to nazwać drogą, jest to bowiem tylko błotnista kałuża, którą po prostu nie da się przejść i raczej nie służy mieszkańcom, a co najwyżej jakimś pojazdom - a szkoda, bo nie wygląda jakby była właśnie do tego przeznaczona


Co ciekawe, ślady kół prowadzą tam mniej więcej do bram pobliskiego klubu sportowego Garbarnia - czyżby to przez tą instytucję ta droga była tak wyglądała

Z całą pewnością nie tak powinny prezentować się alejki parkowe, a w tym przypadku zamiast sytuację poprawiać, to odnosi się wrażenie, że staje się ona coraz gorsza niestety. Chyba trzeba motywować władze naszego miasta Zarząd Zieleni Miejskiej, aby coś się jednak w tej sprawie działo.

Za to w innym miejscu, które znajduje się obok Wilgi ostatnio sporo się zmieniło, pojawił się jakby pierwszy kawałek parku, na który mieszkańcy Krakowa nie mogą się doczekać od lat. Tu na zdjęciu można zobaczyć na przykład nowy plac zabaw, który został tam wybudowany. Choć ciekawe czy to nie ma jakiegoś związku, z mającą powstać obok, znacznych rozmiarów inwestycją mieszkaniową, którą wspominałem wcześniej - jakoś podejrzane, że akurat tyle zaczęło się dziać właśnie na tym fragmencie


Jest też mała architektura, ławeczki parkowe, latarnie - wzdłuż tego wszystkie biegnie ścieżka rowerowa obok chodnika, na pewno przydałaby się w tej okolicy, choć na dzień dzisiejszy, nieco zbyt niespodziewanie się kończy... Ale miejmy nadzieję, że jest to tylko stan tymczasowy i ta nowa zieleń w Krakowie zostanie wreszcie należycie urządzona. Na pewno przydałaby się taka ścieżka rowerowa, którą dałoby się dojechać z okolic ulicy Borsuczej, do centrum Krakowa


A tu jeszcze mapa potencjalnego parku przygotowana przez ZIKiT, choć teraz sprawą zajmuje się chyba ZZM, który przejął te funkcje z rąk tej pierwszej instytucji, ale może to i dobrze. Martwi trochę to, że mapa obejmuje jedynie część koryta Wilgi, nie ma tu tego kawałka pomiędzy konopnicką, a Wisłą niestety. Nie wiem jak on wygląda w miejskich planach, ale przydałoby się, żeby pociągnąć go do samego centrum
