Osiedle Coco Springs Kraków (ul. Goszczyńskiego) od Spółka Mieszkaniowa IDOL - opinie na forum

[iagndra]

Cześć!
Zarezerwowałam mieszkanie na Coco Springs ale mój entuzjazm trochę przygasł kiedy przeczytałam masę postów mówiących o okropnym smrodzie w tej części Krakowa. Oczywiście zdaje sobie sprawę że jest to mocno przemysłowa cześć miasta i do oczyszczalni jest całkiem blisko ale liczyłam że w tej lokalizacji problem nie będzie wyczuwalny. Okolica dość mocno się rozbudowuje - Saska Blu i The Park Kraków więc sama nie wiem co myśleć. Gdyby faktycznie śmierdziało ludzie nie chcieliby tam żyć i pracować. Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia lub sprawdzone info w tym temacie to będę bardzo wdzięczna za info

[Cwana]

Temat smrodu byl wałkowany już tysiąc razy na tym forum przy okazji każdej inwestycji na Płaszowie, poczytaj sobie. Ale w sumie w przedostatnim zdaniu sama sobie odpowiedziałaś

[bryndza4]

Cześć!
Zarezerwowałam mieszkanie na Coco Springs ale mój entuzjazm trochę przygasł kiedy przeczytałam masę postów mówiących o okropnym smrodzie w tej części Krakowa. Oczywiście zdaje sobie sprawę że jest to mocno przemysłowa cześć miasta i do oczyszczalni jest całkiem blisko ale liczyłam że w tej lokalizacji problem nie będzie wyczuwalny. Okolica dość mocno się rozbudowuje - Saska Blu i The Park Kraków więc sama nie wiem co myśleć. Gdyby faktycznie śmierdziało ludzie nie chcieliby tam żyć i pracować. Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia lub sprawdzone info w tym temacie to będę bardzo wdzięczna za info

Okolica się rozbudowuje bo poza oczywistą wadą w postaci smrodu, ma też szereg zalet.
Ponadto część ludzi faktycznie przyzwyczaja się do smrodu lub ma ograniczony zmysł węchu i dla nich problemu nie ma.
Inni decyzję o zakupie mieszkania podejmują gdy nie śmierdzi (np. zimą) i otwierają oczy (nosy?) dopiero na wiosnę.
Jeszcze inni świadomie kupują tu mieszkania pomimo smrodu, bo liczą że miasto i województwo w końcu przestaną tolerować smrodliwą działalność kompostowni, oczyszczalni, garbarni czy sortowni śmieci i doprowadzą do ich przeniesienia lub zmiany technologii na mniej emitującą smrody.

[tesciu_84]

Smród to może być, ale z wiaty śmietnikowej inwestycji tegoż samego dewelopera. Tak wygladą jak się każdym centymetr chce sprzedać i deweloper robi jedną małą wiatę na 3 bloki.

[door3]

Dlaczego jako mieszkańcy nie ogarniecie sobie dodatkowego śmietnika, tylko ciągle płacz na forum?

[iagndra]

Cześć!
Zarezerwowałam mieszkanie na Coco Springs ale mój entuzjazm trochę przygasł kiedy przeczytałam masę postów mówiących o okropnym smrodzie w tej części Krakowa. Oczywiście zdaje sobie sprawę że jest to mocno przemysłowa cześć miasta i do oczyszczalni jest całkiem blisko ale liczyłam że w tej lokalizacji problem nie będzie wyczuwalny. Okolica dość mocno się rozbudowuje - Saska Blu i The Park Kraków więc sama nie wiem co myśleć. Gdyby faktycznie śmierdziało ludzie nie chcieliby tam żyć i pracować. Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia lub sprawdzone info w tym temacie to będę bardzo wdzięczna za info

Okolica się rozbudowuje bo poza oczywistą wadą w postaci smrodu, ma też szereg zalet.
Ponadto część ludzi faktycznie przyzwyczaja się do smrodu lub ma ograniczony zmysł węchu i dla nich problemu nie ma.
Inni decyzję o zakupie mieszkania podejmują gdy nie śmierdzi (np. zimą) i otwierają oczy (nosy?) dopiero na wiosnę.
Jeszcze inni świadomie kupują tu mieszkania pomimo smrodu, bo liczą że miasto i województwo w końcu przestaną tolerować smrodliwą działalność kompostowni, oczyszczalni, garbarni czy sortowni śmieci i doprowadzą do ich przeniesienia lub zmiany technologii na mniej emitującą smrody.

Dzięki za opinie! Zakładam że mieszkasz w Lemonie - daj proszę znać czy na Goszczyńskiego spotkałeś się z przykrymi zapachami czy się obeszło bez?

[tesciu_84]

Dlaczego jako mieszkańcy nie ogarniecie sobie dodatkowego śmietnika, tylko ciągle płacz na forum?

Bo całość terenu została zamieniona w parking i nie ma gdzie zrobić śmietnika dodatkowego.

[door3]

Z tego co wiem, na terenie waszej inwestycji znajduje się ślepa droga która miała być połączeniem z ul. Żołnierską natomiast zrezygnowano z tego pomysłu a teraz parkują na niej ludzie którzy pewnie nie zapłacili za miejsce numerowane. Moim zdaniem idealnie by tam pasował śmietnik.

[bryndza4]

Dzięki za opinie! Zakładam że mieszkasz w Lemonie - daj proszę znać czy na Goszczyńskiego spotkałeś się z przykrymi zapachami czy się obeszło bez?

Nie mieszkam na Goszczyńskiego, ale pamiętam że za dnia zalatywało nieraz na stacji BP. Nie wiem jak jest wieczorami/nocą a to wtedy jest największy problem.

[mieszkanieckrakowa12]

Mieszkamy na Żołnierskiej. Od 4 lat raz zdarzyło się wyczuć dziwny zapach.
Kupiliśmy mieszkanie w CocoSSprings. Okolica jest naprawdę znakomita. Świetne połączenie tramwajem