HSD-Arrow Ludwika Rydygiera - Rżąka Kraków II etap

[HSD buduje jak chce]

Witam

To, że deweloper traci wiarygodność w zastraszającym tempie wiemy już wszyscy. Widocznie rynek krakowski okazał się zbyt wymagający dla niego. Warto poświęcić chwilę i przeczytać co się dzieje na innych jego inwestycjach w KRK:
- Strumienna, olbrzymie opóźnienia już na początkowym etapie budowy: viewtopic.php?t=1469
- Okulickiego-Fatimska, gdzie stacja benzynowa powstaje przed oknami (deweloper pierwsze słyszy), zamiast mpec będzie ogrzewanie gazowe i wielokrotnie zmieniane plany: viewtopic.php?t=1209
- Dobrego Pasterza, deweloper sprzedaje mieszkania bez pozwolenia na budowę, ostatecznie inwestycja nie zostaje zbudowana: viewtopic.php?t=1161
- Park Zaczarowanej Dorożki, również inwestycja która była oferowana, a finalnie nie powstanie.

Klatki schodowe są w okropnym stanie i jeśli deweloper nic z nimi nie zrobi sam "strzeli sobie w kolano". Po pierwsze dlatego, że każdy mieszkaniec wyrazi swoją opinię m.in. w internecie. Po drugie jako wspólnota (bo jest to część wspólna), będziemy się domagać rękojmi z tytułu nienależycie wykonanej pracy. Po trzecie, wyobraźcie sobie Państwo, iż zapraszacie gości np. na "parapetówkę" do nowego mieszkania. Udają się do niego obskurną klatką i pytają o co chodzi. Każdy zatem opowiada o super deweloperze jakim jest HSD i zaczyna działać tak zwany - marketing szeptany.
Ponadto warto by było zgłosić nasze zażalenia i uwagi do PINB, który może wymusić na deweloperze pewne działania zanim zostanie odebrany budynek.
Ciężko obarczać ekipy budowlane wszystkimi zniszczeniami na klatkach, gdyż nieosłonięte kable oświetleniowe, brak sylikonów i fug w okolicach cokolików, czy nieestetycznie zamontowana wentylacja itp., na pewno nie są ich winą. Zaznaczyć trzeba iż główną ekipą remontową, wykańczającą wiele mieszkań w tym budynku, jest firma polecana przez dewelopera i z nim współpracująca!!!

Pomysł Pani Doroty jest dobry. Natomiast zastanawiam się czy nie warto najpierw spotkać się na budowie (bo tak trzeba to nazwać), np. w hali garażowej, celem wymienienia się uwagami i opiniami. Oczywiście przedstawiciel dewelopera, który zapewne śledzi to forum, byłby mile widziany, gdyż nasze zastrzeżenia są jawne i jednocześnie mógłby odnieść się do naszych pytań/uwag.

Jako ciekawostkę dodam, iż podobno tynki na parterze były fatalnie wykonane przez pracowników z Ukrainy i wszystko musiało iść do poprawy. Więcej informacji na ten temat może będą mieli mieszkańcy parterów. Warto również zwrócić uwagę na spękany nasyp pod tarasem, w ogródku obok furtki wejściowej. Jak i kawałek dalej niesamowita ilość odchodów ptasich. Problem gołębi zresztą jest widoczny w kilku miejscach wokół budynku, jednak kolców itp. nie widać. Zadam retoryczne pytanie. Co z tym zdobi deweloper...?

[Myszkin11]

Jako przyszły mieszkaniec inwestycji Strumienna, mogę powiedzieć, że budynek A w zasadzie bez opóźnień i deweloper w miarę trzyma się harmonogramu.
Budynek B ma opóźnienie, ponoć zmienił się podwykonawca. Przepadło im okienko czasowe i zapewne czekają na koniec mrozów, żeby prowadzić prace betonowe.

Wypowiadając się w dziedzinie Strumiennej - "olbrzymie" opóźnienia to gruba przesada, nie siej proszę paniki i dezinformacji.
Zaglądam na budowę co dwa tygodnie i choć nie jest to prężnie prowadzone przedsięwzięcie to na chwilę obecną nie wysuwałbym dział ciężkiego kalibru.

Ponadto ruszyły prace ziemne dla drugiego etapu tejże inwestycji.

To co piszecie jest mocno niepokojące, bo nikt nie życzy tobie tak poważnych zaniedbań w momencie odbioru.
Miło byłoby usłyszeć jakieś oficjalne oświadczenie ze strony dewelopera, bo uchybienia to jedno, ale zignorowanie sprawy to już inna para kaloszy.

[dorota.44]

Witam,
"Myszkin" - nie jest to niestety sianie paniki czy dezinformacji a raczej dobra rada i ostrzeżenie ludzi by się 1000 razy zastanowili nad kupnem mieszkania u tego pseudo dewelopera. Gdyby wcześniej ktoś jak to nazwałes "siał panikę i dezinformację " byłabym mu ogromnie wdzięczna bo nie popełniłabym największego błędu życiowego i nie kupiłabym od HSD mieszkania. Zapewniam, że w I etapie też z początku szło wszystko w dobrym kierunku bez opóźnień, finalnie budynek miał być oddany w II kwartale 2018 roku a mamy I 2019 i nadal nie jest. Wszystkie informacje tu zamieszczone niestety nie są naszą wyobraźnią pisze NIESTETY bo oddałabym wiele by było inaczej.
"Hsd buduje jak chce" zgadzam się z Tobą uważam, że takie wstępne spotkanie byłoby owocne. Może udało by się coś wspólnie uzyskać bo uważam ,że nie powinniśmy tak tego zostawić. HSD nie może czuć się bezkarnie. Brać milionów za inwestycję i śmiać się nam prosto w oczy ciągle mówiąc: nie, nie wiem, nic nie możemy- otóż mogą i jest to ich obowiązkiem. Ja osobiście już nie mam siły sama z nimi walczyć pisząc do nich kolejne maili na które i tak nie reagują.

[dorota.44]

Może moglibyśmy założyć jakieś forum - grupę dla mieszkańców I etapu i zebrać siły?
Wiem, że niektórzy szukali również w sieci/internecie jakichkolwiek informacji dotyczącej budowy/odbiorów itp. Jest tylko to forum.
Budynek jest zgłoszony do Odbioru SAnepid I PSP - ale kiedy on się odbędzie nie wiadomo - w wiadomości z końca grudnia czytaliśmy -
"- w styczniu planowane są odbiory budynku.
- w lutym planowane jest wydanie pozwolenia na użytkowanie."

Koniec stycznia a my dalej nic nie wiemy...

To bardzo dobry pomysł sama o tym myślałam by utworzyć grupę/ forum konkretnie dla I etapu. Trzeba zebrać siły i wywalczyć coś póki nie jest za późno.
Co do terminów odbioru i pozwoleń odpowiedź jest tylko jedna jak zawsze : nie wiemy kiedy.

[HSD buduje jak chce]

Myszkin, masz prawo nie podzielać mojej opini. Nie mniej jednak chciałbym Ci przypomnieć, że już na starcie budowa została przesunięta o pół roku. Co prawda zostało to zawarte w dokumentach, ale zawsze to opóźnienie.
Identyczna sytuacja była z Rydygiera. Pierwszy raz przesunięto termin w podobny sposób jak na Strumiennnej, mimo to i tak się nie wyrobili i jest ogromne opóźnienie co widać gołym okiem. Do pewnego momentu budowy byliśmy równie pewni, że opóźnienie jeśli w ogóle będzie, to napewno niewielkie - ...do pewnego momentu niestety.
Jeśli chodzi o etap B to dziwię się Twoim słowom:

...Przepadło im okienko czasowe i zapewne czekają na koniec mrozów...

Jakby zacytować klasyk "jest zima to musi być zimno", deweloper planując budowę chyba spodziewa się zimy o_O
Generalnie pisząc o opóźnieniu na Strumiennej miałem namyśli całą inwestycję i bogatszy w doświadczenie ze współpracy z HSD nazwałem rzeczy po imieniu. Nie ma co drążyć tematu. Szczerze życzę Tobie jak i innym mieszkańcom tej inwestycji, abym się mylił i obyście nie musieli przechodzić podobnych przygód co my.
Podzielam za to Twoją opinię, aby deweloper się wypowiedział i przede wszystkim NIE IGNOROWAŁ SPRAWY!

Pozdrawiam.

[HSD buduje jak chce]

Czy zatem jest więcej osób chętnych, aby się spotkać i podzielić się swoimi uwagami/sugestiami?
A może komuś udało się coś więcej dowiedzieć?

[Łukasz_ebe]

Cześć, zaproponujcie moze jakis termin, oby po godzinie 18 bo zazwyczaj większość w pracy do 17-18.
Chętnie wezmę w tym spotkaniu udział i dowiem się czegoś więcej mimo że mnie osobiście dotyczy 2 etap, (moze bedzie jeszcze ktos z 2 etapu).
Jeśli będzie możliwość to zobaczyłbym też wykończenie klatek schodowych w 1 etapie i stan wind - które tak naprawdę od wewnatrz powinny być przez dewelopera obłożone plytami osb w celu uniknięcia uszkodzeń - tak to działa u innych deweloperów i windy sa do użytku od samego początku aby ułatwić mieszkańcom funkcjonowanie, a takie konstrukcje zazwyczaj demontuje sie po około pół roku-max do 1 roku od oddania budynku do użytkowania, po takim czasie powiedzmy ze prawie wszyscy maja juz zrobione grubsze roboty.


Pozdrawiam
Ł.

[agusm]

Windy zaczęły "działać" dopiero ok. 10 stycznia! z tym, że działają jak chcą... Są obudowane płytami. Klucze odbierając na początku października, zdecydowana większość już do tego czasu zdążyła wnieść po schodach wszystkie potrzebne materiały budowlane.
Jestem również za spotkaniem, myślę, że wielu mieszkańców też jest tego zdania - trzeba byłoby jedynie przekazać informacje o terminie między sobą.

Była mowa na forum o nowej inwestycji dewelo.net/oferty/rzaka-house - czy wie ktoś w którym dokładnie miejscu jest ona planowana?
Na tej zielonej przestrzeni pomiędzy naszym budynkiem a kościołem?

[MieszkaniecR1]

Jednak jest to sianie paniki. Napiszę tutaj jako osoba, która kupiła mieszkanie w tej inwestycji. Nie mam żadnych związków z deweloperem, postaram się odpowiedzieć na wszystkie zarzuty mega obiektywnie

1. Półroczne opóźnienie startu budowy z tego co wiem wynika z pozwu jaki złożyli w sądzie mieszkańcy budynku nr. 6. Chcieli unieważnić budowę bo ich deweloper nie poinformował ich o tym, że w niedalekiej przyszłosci zaraz obok ma stanąć nowa inwestycja. Stąd opóźnienie.
2. Umowa deweloperska zakłada, że mieszkania miały być przekazane najpóźniej do końca marca 2019
3. Z historii znajomych wiem, że u nas to pikuś w porównaniu do innych deweloperów w Krakowie. Znajomy już ma 9 miesięcy opóźnienia w odebraniu kluczy na Avii, i puki co końca historii nie widać.
4. Akcja z progiem do wyjścia na balkon jest dla mnie kompletnie niezrozumiała. Poważnie różnica 7cm powoduje Dorota.44, że zakup mieszkania był największym błędem Twojego życia?? Zresztą w innych inwestycjach wygląda to tak samo.
5. Wystające rury sobie sami naprawiliśmy. Cięzko stwierdzić czy to rzeczywiscie jest standard czy fuszerka, ale takie coś nie dyskwalifikuje mieszkania w żaden sposób
6. Rżąką House ma powstać przy ulicy Rżąckiej, więc całkowicie gdzie indziej
7. Nie wierze, że deweloper nic nie zrobi z klatkami schodowymi. Pewnie czekają aż w większości skończą się remonty, żeby nie odnawiać ich co miesiąc
8. z tymi windami to serio? Oczywiście, że są obłożone płytą, żeby nikt luster nie rozbił i nie zarysował ścian

Z minusów, które mi bardziej przeszkadzały:
- nasze balkony nie miały w ogóle zabezpieczenai przed wilgocią. Deweloper postawił nas pod ścianą żądając pod koniec października zabezpieczenia balkonu przed mrozem i wilgocią. W tak krótkim terminie nie da się nikogo znaleźć kto porządnie to ogarnie
- brak prądu, windy i ogrzewania na początku rzeczywiście był sporym utrudnieniem, ale sporo ludzi remont mimo wszystko skończyło
- wydaje mi się, że wentylacja jest za mocno ustawiona

Z plusów:
- Jakość wykonania bloku jest naprawadę niezła, porównując do tego co znajomi kupili u innych deweloperów
- Wytłumienie jest zajebiste - nie miałem pojęcia, że sąsiedzi robią remont. Na poprzednim, wynajmowanym mieszkaniu słyszałem co sąsiad w kiblu robi. Tutaj cisza


Podsumowując - mam nadzieję, że nie mieszkamy blisko siebie.

[ludwik]

Windy zaczęły "działać" dopiero ok. 10 stycznia! z tym, że działają jak chcą... Są obudowane płytami. Klucze odbierając na początku października, zdecydowana większość już do tego czasu zdążyła wnieść po schodach wszystkie potrzebne materiały budowlane.
Jestem również za spotkaniem, myślę, że wielu mieszkańców też jest tego zdania - trzeba byłoby jedynie przekazać informacje o terminie między sobą.

Była mowa na forum o nowej inwestycji dewelo.net/oferty/rzaka-house - czy wie ktoś w którym dokładnie miejscu jest ona planowana?
Na tej zielonej przestrzeni pomiędzy naszym budynkiem a kościołem?

Jeżeli chodzi o postępy budowy, to dlaczego nie mielibyśmy o tym pisać tutaj, dlaczego coś tu miałoby być ukrywane, niech wszyscy mogą się z tym zapoznać.

A jeżeli chodzi o Rżąka House Kraków, to jest chyba na forum wątek o tym.