Ceny mieszkań w Krakowie i w Polsce - tylko nowe wywiady, artykuły i informacje

[NeVeS]

Uwzględniając migrację i przyrost naturalny, w Krakowie w 2024 roku przybyło 835 mieszkańców, to jest 0.1% populacji Krakowa, czy populacja Krakowa póki co stoi w miejscu, z tendencją spadkową rok do roku. Rocznie w Krakowie buduje się od 10 tys. do 15 tys. nowych mieszkań, i wg różnych szacunków mamy ok 60 tys. pustostanów.

KRAKÓW grudzień 2024

ludność (stan na 30.06.2024) - 807,6 tys.
bezrobotni zarejestrowani - 10,7 tys.
stopa bezrobocia - 2,0%
przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw - 10 678,92 zł
przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw - 248,1 tys.
mieszkania oddane do użytkowania (styczeń - grudzień 2024 r.) - 8 591
podmioty gospodarki narodowej - 185 556

[free66]

https://bizblog.spidersweb.pl/rynku-nieruchomosci-ceny-mieszkania?fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTEAAR30zM6aEMVwtByrh7iACQJku1Dar_EDsdbHL3LTmSqGrwvnXSYYlVO4RtE_aem_EFLv9o94w3ACSA2CJrO1ww

Ceny mieszkań w Polsce zaczęły spadać – i to po raz pierwszy od siedmiu lat. Ale czy to początek większego tąpnięcia? Ekonomiści zapowiadają, że czeka nas długi okres korekty, a spadki cen potrwają jeszcze dwa lata.

Nie, to nie jest sygnał pękającej bańki - podkreślają analitycy Pekao. Przede wszystkim dlatego, że strukturalnie dalej w Polsce brakuje mieszkań. W ogóle jest ich za mało, a te, co są, są przeludnione.

no to sprawdźmy jak się mają do rzeczywistości tezy tych analityków, których żadne analizy się nie potwierdzają, i pomimo poważnie brzmiącej nazwy coraz częściej zaczynam traktować ich jako "insytut danych z d.upy"



- strukturalnie brakuje w Polsce mieszkań? Często się mówi że mieszkania, domy są poza dużymi miastami, i mamy tę tkanką mieszkaniową strukturalnie niedopasowaną. Na pierwszy rzut oka, ok, ma to sens. A jak to wygląda w rzeczywistości? Niedługo na wsiach będą domy za złotówkę, to jest oczywiste, ale co z Krakowem?

Czekaj, domy na wsiach za złotówkę? Chyba znowu coś Ci się pomieszało w głowie.

[wojdyla1980]

Uwzględniając migrację i przyrost naturalny, w Krakowie w 2024 roku przybyło 835 mieszkańców, to jest 0.1% populacji Krakowa, czy populacja Krakowa póki co stoi w miejscu, z tendencją spadkową rok do roku. Rocznie w Krakowie buduje się od 10 tys. do 15 tys. nowych mieszkań, i wg różnych szacunków mamy ok 60 tys. pustostanów.

KRAKÓW grudzień 2024

ludność (stan na 30.06.2024) - 807,6 tys.
bezrobotni zarejestrowani - 10,7 tys.
stopa bezrobocia - 2,0%
przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw - 10 678,92 zł
przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw - 248,1 tys.
mieszkania oddane do użytkowania (styczeń - grudzień 2024 r.) - 8 591
podmioty gospodarki narodowej - 185 556

?????

https://biznes.lovekrakow.pl/aktualnosci/krakow-100-tys-mieszkan-w-dekade_49052.html

ponad 10k rocznie, w 2024 roku rekordowa liczba rozpoczętych budów (nie mylić z oddanych do użytku), po to dałem widełki żeby nie toczyć takich bezsensownych dyskusji, tysiąc w jedną czy drugą stronę nie ma żadnego znaczenia, chodzi o rząd wielkości

jak zostaniesz sam w Krakowie, to sprawdzisz sobie wtedy średnie zarobki dla Krakowa na własnym koncie, sprzedasz/kupisz mieszkanie sam do siebie, i wszyscy będą zadowoleni, tzn ty bedziesz zadowolony

[NeVeS]

ponad 10k rocznie, w 2024 roku rekordowa liczba rozpoczętych budów (nie mylić z oddanych do użytku), po to dałem widełki żeby nie toczyć takich bezsensownych dyskusji, tysiąc w jedną czy drugą stronę nie ma żadnego znaczenia, chodzi o rząd wielkości

Twoje widełki 10-15 tys, tymczasem rzeczywistość za ostatnie 5 lat :

2020: 10158
2021: 10101
2022: 10766
2023: 9624
2024: 8591

W ciągu ostatnich 5 lat, przybyło dokładnie 49 240 co do sztuki mieszkań.

Mieszkania których budowę rozpoczęto:

2021: 9 803 (???)
2022: 5326
2023: 5708
2024: 6716

[wojdyla1980]

ponad 10k rocznie, w 2024 roku rekordowa liczba rozpoczętych budów (nie mylić z oddanych do użytku), po to dałem widełki żeby nie toczyć takich bezsensownych dyskusji, tysiąc w jedną czy drugą stronę nie ma żadnego znaczenia, chodzi o rząd wielkości

Twoje widełki 10-15 tys, tymczasem rzeczywistość za ostatnie 5 lat :

2020: 10158
2021: 10101
2022: 10766
2023: 9624
2024: 8591

W ciągu ostatnich 5 lat, przybyło dokładnie 49 240 co do sztuki mieszkań.

Mieszkania których budowę rozpoczęto:

2022: 5326
2023: 5708
2024: 6716

jestem trochę zażenowany tą rozmową chociaż nie miałem wielkich oczekiwań, na przyszłość linkuj dane, bo nie chce mi się czytać takich głupot jak z tymi mieszkaniami których budowę rozpoczęto

a pozostali niech się skupią na meritum mojego posta z poprzedniej strony

[NeVeS]

Dane pochodzą z publikacji GUS Kraków, i teraz szukam danych o rozpoczętych budowach przed 2022, bo jeśli rzeczywiście ich było ponad 10 tys, to niezły dołek nam się szykuje. No bo skoro w ostatnich 3 latach rozpoczęto budowę 17 tys mieszkań, ciężko będzie nawet dobijać do oddawania tych 10 tys rocznie....

https://krakow.stat.gov.pl/infografiki/ ... 105,5.html

https://krakow.stat.gov.pl/infografiki/ ... 05,17.html

[NeVeS]

Wydobyłem dane z GUS - Bank danych lokalnych, dane dla Krakowa:

https://bdl.stat.gov.pl/bdl/dane/teryt/kategoria/197

Mieszkania oddane do użytkowania:

2005 4 557
2006 6 612
2007 4 922
2008 6 621
2009 10344
2010 4716
2011 4852
2012 6824
2013 7019
2014 7346
2015 6455
2016 9363
2017 11044
2018 9606
2019 13039
2020 10158
2021 10101
2022 10766
2023 9635
2024 8591

Mieszkania, których budowę rozpoczęto

2005 4306
2006 9649
2007 10499
2008 7583
2009 6199
2010 9158
2011 9423
2012 9021
2013 8650
2014 9266
2015 10942
2016 8054
2017 10582
2018 10070
2019 10240
2020 9010
2021 10805
2022 5326
2023 5708
2024 6716

Wstawiłbym wykresik, no ale się nie da na obecną chwilę. Wygląda na to że developerzy rzeczywiście ograniczyli podaż, i w najbliższych latach to będzie przedział 5-8 tys mieszkań oddanych rocznie, a nie 10-15. I jak widać również, daleko jest do rekordu rozpoczętych budów.

[latarnik]

Wydobyłem dane z GUS - Bank danych lokalnych, dane dla Krakowa:

https://bdl.stat.gov.pl/bdl/dane/teryt/kategoria/197

Mieszkania oddane do użytkowania:

2005 4 557
2006 6 612
2007 4 922
2008 6 621
2009 10344
2010 4716
2011 4852
2012 6824
2013 7019
2014 7346
2015 6455
2016 9363
2017 11044
2018 9606
2019 13039
2020 10158
2021 10101
2022 10766
2023 9635
2024 8591

Mieszkania, których budowę rozpoczęto

2005 4306
2006 9649
2007 10499
2008 7583
2009 6199
2010 9158
2011 9423
2012 9021
2013 8650
2014 9266
2015 10942
2016 8054
2017 10582
2018 10070
2019 10240
2020 9010
2021 10805
2022 5326
2023 5708
2024 6716

Wstawiłbym wykresik, no ale się nie da na obecną chwilę. Wygląda na to że developerzy rzeczywiście ograniczyli podaż, i w najbliższych latach to będzie przedział 5-8 tys mieszkań oddanych rocznie, a nie 10-15. I jak widać również, daleko jest do rekordu rozpoczętych budów.

No ciekawe kto ma rację: https://www.rp.pl/budownictwo/art418287 ... a-mieszkan

[wojdyla1980]

Ciekawe te dane, dodam screeny jak się zwolni miejsce na serwerze. Przeanalizowałem od 2005 roku, i przesunięcie między rozpoczęciem budowy mieszkań, a oddaniem do użytkowania, trwa mniej więcej dwa lata

W 2022 i 2023 mieliśmy wyraźne tąpniecie o 50% w mieszkaniach których budowę rozpoczynano, czyli prawdziwy dołek podażowy powinien być w 2024/2025, tymczasem deweloperzy walczą żeby sprzedać każdą sztukę

Wracając do mieszkań których budowę rozpoczynano, w 2024 roku mieliśmy odbicie, wzrost rok do roku o 20%, co zwiastuje przyrastającą podaż

Ale muszę przyznać że rekordów sprzed pandemii i wojny nie będzie, to też tłumaczy kiedy ludzie zdążyli się załadować w tyle pustostanów, w krótkim czasie rynek wchłonął olbrzymią ilość mieszkań, dzisiaj wracamy powiedzmy do normalnego tempa budowania, przy czym cały czas jest nawis podażowy i ogromna ilość pustostanów, ja myślę że o tych "krakowskich inwestycjach" będą książki pisać

[NeVeS]

BIK: Wartość kredytów mieszkaniowych spadła o 32,6% r/r do 6,95 mld zł w styczniu

Warszawa, 27.02.2025 (ISBnews) - Sprzedaż kredytów mieszkaniowych spadła o 32,6% r/r do 6,95 mld zł w styczniu br. (i wzrosła o 10,2% m/m), wynika z danych Biura Informacji Kredytowej (BIK). W ujęciu wolumenowym liczba kredytów mieszkaniowych udzielonych w ub. miesiącu spadła o 34,3% r/r do 16,4 tys. (i wzrosła o 9,2% m/m).

"Kredyty hipoteczne - pomimo nadal braku kolejnego programu wsparcia, radzą sobie zaskakująco dobrze. Wartość akcji kredytowej w styczniu br. wyniosła 6,95 mld zł i istotnie nie odbiega od wartości widzianych w drugiej połowie 2024 r. Co prawda, r/r mamy duże spadki, wynikające z faktu, że w akcji kredytowej w styczniu zeszłego roku mieliśmy jeszcze 6,4 mld zł kredytów, pochodzących z programu Bezpieczny Kredyt 2% (wnioski złożone jeszcze w 2023 r.). Gdy akcję kredytową ze stycznia 2024 r. skorygujemy o tę wartość, to dynamika r/r wyniosłaby (+78,2%)" - skomentował główny analityk Grupy BIK Waldemar Rogowski, cytowany w komunikacie.

W styczniu br. średnia kwota kredytu mieszkaniowego wyniosła 424,5 tys. zł i była o 2,6% wyższa niż przed rokiem, podano też w materiale.

BIK: Wartość kredytów mieszkaniowych wzrośnie do 88,2 mld zł w 2025 r.

Warszawa, 27.02.2025 (ISBnews) - Wartość sprzedaży nowych kredytów hipotecznych wyniesie 88,2 mld zł w 2025 r., prognozuje główny analityk Grupy Biura Informacji Kredytowej (BIK). BIK podał wcześniej, że w ub.r. wartość udzielonych kredytów mieszkaniowych wyniosła 87,1 mld zł.

"Na cały 2025 r. prognozujemy akcję kredytową na poziomie 88,2 mld zł. W akcji tej nie mamy efektu nowego programu, który obecnie trudno prognozować i znaczącej obniżki stóp procentowych" - powiedział Rogowski, cytowany w komunikacie.

BIK podał dziś, że sprzedaż kredytów mieszkaniowych spadła o 32,6% r/r do 6,95 mld zł w styczniu br. (i wzrosła o 10,2% m/m).

Wcześniej Biuro informowało, że w 2024 roku wartość udzielonych kredytów mieszkaniowych wyniosła 87,1 mld zł, co oznacza wzrost o 36,1% r/r. Zwracało jednocześnie uwagę, że 13,6 mld zł akcji kredytowej 2024 roku pochodziła jeszcze z wniosków kredytowych złożonych w ramach programu "Bezpieczny kredyt 2%". "Czysta" akcja kredytowa z wniosków złożonych tylko w 2024 r. wyniosła więc 73,5 mld zł.

W kredytach stabilnie już od ponad pół roku, wyniki nieznacznie słabsze niż w czasach przed pandemicznych.