W Parku Lotników Kraków - Matejek deweloper - opinie na forum o inwestycji

[mac_kow]

Robią nową - tamta służyła tylko jako otworzenie sprzedaży.
Nie można sprzedawać mieszkań za 10k za metr, stroną wykonaną za 300 pln.
Z tego co wiem, ceny pozostaną jednak na poziomie z otwarcia.
Mejlowo przesyłają ofertę, więc wystarczy do nich napisać.

Ależ dlaczego nie można- jak widać, można! Wszystko można- póki znajdą się tzw. chętni.

Toż ja myślałem, że idioci nabywający w tych cenach Snycerską i Bandtkego to rekord. Ale jednak nie- ta inwestycja przebija wszystko, póki co.

[suber]

Wkurza mnie, że wyzywasz ludzi od idiotów, bo przecież każdy podejmuje decyzję analizując ten sam rynek.
Aktualnie poszukuję mieszkania dla większej rodzinki i widzę co jest w Krakowie.
Nie wszystkie lokalizacje mi pasują z różnych względów, a jak ograniczę obszar poszukiwań, to okazuje się, że zostaje dosłownie kilka opcji.
Cena wtedy schodzi na drugi plan.
Nie wszyscy kupują mieszkania tylko dlatego, bo "jutro będzie drożej".

Jeśli chodzi o Park Lotników Kraków, to oto moja krótka analiza:
Plusy:
- lokalizacja "w parku" (najlepiej okna od strony parku)
- lokalizacja (łatwy dostęp zarówno w stronę centrum, jak i w stronę huty)
- komunikacja 100%
- z mieszkań w okolicy Tauron Areny, te są najbliżej położone sklepów
- ustalony plan zagospodarowania
- dobra opinia o developerze
- kameralność (małe bloki)
- podwójne miejsca postojowe, konieczność zakupu miejsca przez każdego mieszkańca
- rachunek powierniczy zamknięty
- wysokie mieszkania (2,65cm)

Minusy:
- cena, cena, cena
- bliskość pętli tramwajowej (mimo, że nic na niej się nie dzieje, ale jednak)
- słaby plan zagospodarowania zieleni
- blok A narażony na hałas
- uciążliwość Areny, gdy są eventy

[mi_ki2014]

Pod inwestycję się nie opłaca już tak jak dawniej. Ale masz rację rodziny z dziećmi muszą gdzieś mieszkać. Jeszcze jeden minus tej inwestycji jest taki, że jedyny wyjazd jest bezpośrednio na duże i ruchliwe skrzyżowanie. Ciężko będzie się wbić w godzinach szczytu, a żeby skręcić w lewo w Mogilską czy zawrócić w Lema trzeba będzie przejechać 3 pasy tuż przy skrzyżowaniu.

[suber]

Plan zagospodarowania przewiduje wyjazd od strony areny (KDD 2).
Z tego co wiem, będzie również utworzony drugi wyjazd (zaznaczenie na niebiesko), nieco dalej niż inwestycja i skrzyżowanie.
Ale faktem jest to, że położenie przy szerokiej ulicy z pasem zieleni to utrudnienie - również przy wjeździe.

[mac_kow]

Wkurza mnie, że wyzywasz ludzi od idiotów, bo przecież każdy podejmuje decyzję analizując ten sam rynek.
Aktualnie poszukuję mieszkania dla większej rodzinki i widzę co jest w Krakowie.
Nie wszystkie lokalizacje mi pasują z różnych względów, a jak ograniczę obszar poszukiwań, to okazuje się, że zostaje dosłownie kilka opcji.
Cena wtedy schodzi na drugi plan.

Owszem. Każdy ma prawo do podjęcia swojej decyzji, w końcu rynek jest wolny- co do założeń.

Z drugiej strony, kto inny ma pełne prawo oceniać czyjeś zachowania rynkowe, zwłaszcza na niszowym forum.

"Cena schodzi na drugi plan..." OK, a do jakiego momentu zostaje na tym drugim planie?
Bo z takim nastawieniem, kolejne osiedla wgryzające się w Park Lotników i oferujące Tauronarenowe atrakcje będą kosztować i 20k/metr i chętni się znajdą, bo przecież "nie ma nic innego" i "cena schodzi na drugi plan".

Moje poglądy mają szerszy kontekst. Nieruchomości drożeją spekulacyjnie w takich miejscach jak Kraków również dlatego, że kompletnie nie szanujemy siebie (vide zadupia typu "Leśny Park Bronowice" czy jakoś tak i pewnie dziesiątki innych) oraz własnych portfeli (Snycerska, Bandtkego, to tutaj) jako nabywcy.

[suber]

Inaczej kupuje się dla rodziny, a inaczej pod wynajem. W moim przypadku cena zostanie na drugim planie do momentu, kiedy będę w stanie sfinansować mieszkanie bez wieszania sobie pętli na szyi. Jeśli trafię dobry układ mieszkania, dobrą lokalizację, to zapłacę - w końcu będę tam żył.
Niestety rzeczywistość jest taka, że sprzedaż pod wynajem kształtuje rynkiem: stąd w ofertach małe mieszkania, dziwne układy, te lepsze - większe, schodzą zanim developer ogłosi sprzedaż.

Jeśli chodzi o lokalizacje - zgadzam się, budują gdzie popadnie. Pretensje jednak należy mieć do urzędników, braku planu zagospodarowania, ale też do nas samych - to my wybieramy tych ludzi.

Zatem co według Ciebie powinienem zrobić: nie rozważać lokalizacji przy parkach, inwestycji zbyt drogich? Poczekać i mieszkać kolejne dobrych kilka lat z coraz większymi dziećmi w ciasnym mieszkaniu, w którym ledwo mogę się ruszyć a równocześnie kisić kasę w banku, i czekać i czekać?

Jakie według Ciebie inwestycje są godne rozważenia. Chętnie poznam Twoje typy, których wybór to szacunek dla innych i własnego portfela.

[mac_kow]

Inaczej kupuje się dla rodziny, a inaczej pod wynajem. W moim przypadku cena zostanie na drugim planie do momentu, kiedy będę w stanie sfinansować mieszkanie bez wieszania sobie pętli na szyi. Jeśli trafię dobry układ mieszkania, dobrą lokalizację, to zapłacę - w końcu będę tam żył.
Jeśli chodzi o lokalizacje - zgadzam się, budują gdzie popadnie. Pretensje jednak należy mieć do urzędników, braku planu zagospodarowania, ale też do nas samych - to my wybieramy tych ludzi.

Zatem co według Ciebie powinienem zrobić: nie rozważać lokalizacji przy parkach, inwestycji zbyt drogich? Poczekać i mieszkać kolejne dobrych kilka lat z coraz większymi dziećmi w ciasnym mieszkaniu, w którym ledwo mogę się ruszyć a równocześnie kisić kasę w banku, i czekać i czekać?

Jakie według Ciebie inwestycje są godne rozważenia. Chętnie poznam Twoje typy, których wybór to szacunek dla innych i własnego portfela.

Oczywiście, masz sporo racji. Przy czym kilka uwag na trzeźwo, od kogoś, kto przygląda się tematowi kompletnie z boku.

- Moment, przy którym jesteś w stanie sfinansować "bez wieszania pętli na szyi" jest względny. Luz pętli również.
Ale nie przypadkiem ceny galopują właśnie teraz, kiedy stopy procentowe są najniższe a akcja kredytowa najintensywniejsza w historii Polski. To już czysto zdroworozsądkowo budzi podejrzenia.

Ale to Twoja sprawa, Twoja kasa i Twoje plany. Jeśli faktycznie kupujesz po to, żeby mieszkać a Park Lotników / Wieczysta to lokalizacja marzeń- to czemuż by ich nie spełnić? Mówię poważnie. Ale nazywajmy rzeczy po imieniu; ceny w okolicy 10k/m są w tej lokalizacji chore.

- Pretensję należy mieć do nas samych- godzimy się na architektoniczne i urbanistyczne dziadostwo w dodatku w chorych cenach.
To, w jaki sposób dbają o to urzędnicy ma znaczenie- wbrew pozorom- drugorzędne.
Ma być przede wszystkim "tanio", więc powstają miejsca typu Avia czy kanion Ślusarska.
Tyle, że do Zabłocia mam słabość bo stamtąd jest przynajmniej 100m na Wisłę.

Na drugim biegunie bylejakości i kompletnego braku perspektywicznego myślenia są zakupy na Klinach czy gdzieś w okolicach Pasternika.

- Co powinieneś zrobić; decydujesz sam...
Ja bym w tych warunkach rynkowych, rozgrzanych do czerwoności (1/3 nowych mieszkań to "inwestycje") przez Panów Inwestorów najchętniej nie robił nic. Ale jeśli już coś, to trzymałbym się z dala o 5-cyfrowych cen w przeciętnych lokalizacjach.
Podejście pt. "coś muszę zrobić" to kolejny kamyk do ogródka dalszego napędzania akcji kredytowej. Wynajmij, czatuj na rynek wtórny. Nie wiem.

Jakie inwestycje w tej chwili uważam za względnie atrakcyjne? Pytałeś na pewno z dozą przekąsu, zatem szczerze odpowiem: Nie mam zdania i niespecjalnie się znam.
Na chłopski rozum podzieliłbym Kraków na 3 strefy: Tzw. do 20-30min pieszo do głównych atrakcji (Kazimierz, Stare Miasto), tzw. sypialnie oraz coś pomiędzy. Moim skromnym zdaniem, płacić dużo warto jedynie za tę pierwszą strefę.
A Wieczysta to ewidentnie coś "pomiędzy", wręcz z naciskiem na sypialnię.

Chcesz wygodnie mieszkać we względnie sensownych cenach, mieć wszystko na miejscu oraz sensowną komunikację? Nie musi to być Wieczysta. Bieżanów jest zaskakująco ciekawym miejscem i wciąż mocno niedocenianym. Inwestycja "Telimeny", na przykład.
W zasięgu masz ze 3 ciekawe parki oraz sprawne tramwaje.

[suber]

Myślę, że jednak duży wpływ ma planistyka oraz reguły narzucone przez urzędników.
Jeśli prezydent publicznie przyznaje (cytat z listopada tego roku):
[quote]- Proszę państwa, będziemy betonować miasto. Jeżeli ma się rozwijać, zatrzymywać najzdolniejszych absolwentów wyższych uczelni, to trzeba stworzyć im miejsca pracy i wybudować mieszkania - tak prezydent Majchrowski odpowiedział, kiedy przypomnieliśmy wczoraj, że w poprzedniej kadencji jednym z głównych wobec niego zarzutów było przyzwalanie na nadmierną zabudowę Krakowa. - Jeżeli ktoś chce mieć wielką przestrzeń i tylko tereny zielone, to jest naprawdę cała masa gmin obok - nadmienił.
[/quote]

- to nie ma szans, by to się zmieniło w najbliższym czasie i będą się pojawiać wspomniane przez Ciebie blokowiska.

Ostatnio czytałem, że 60% mieszkań idzie za gotówkę, więc czy aby rzeczywiście kredyty to jest główny problem?
Być może istnieje pułap cen, przy którym developerzy nie będą zadowoleni z dynamiki sprzedaży i to skłoni ich jednak do obniżenia "chorych" stawek. Wtedy jednak wrócą do gry "Panowie inwestorzy", i tak dalej...
Być może wspomniany pułap właśnie został osiągnięty, bo sprzedaż w Matejku i Dąbskiej nie powala.

Kończąc temat, generalnie myślę w wielu kwestiach podobnie jak Ty.
Jednak nie traktuję zakupu mieszkania jak ostatniej rzeczy, którą muszę zrobić w swoim życiu :)
Generalnie dążę do tego by mnie i mojej rodzinie było wygodnie, a cena... no cóż - musi na razie pozostać na drugim miejscu.

I dzięki za przykład inwestycji, ciekawa, ale niestety jest mi nie po drodze...

[ITGeek]

Czy są forum osoby, które zdecydowały się na zakup mieszkania w tej inwestycji? Czy orientuje się ktoś jakie są plany związane z sąsiadującą pętlą?
Ja długo zastanawiałem się nad zakupem, natomiast po kilku wizytach na miejscu zdecydowanie zrezygnowałem.

1. Hałas od ulicy Lema jest niesamowity, na prawdę polecam przejechać się w to miejsce i sprawdzić jak to wygląda w rzeczywistości 6 pasów Lema, która będzie z miesiąca na miesiąc bardziej ruchliwa, dodatkowo z zegarkiem w ręku co 2-3minuty przejeżdżają obok tramwaje, które generują taki huk, że nie słychać własnych myśli. W takim miejscu, za tą cenę (ponad 10k za metr) nie da się mieszkać.

2. Mieszkania na parterze wg. mnie są niesprzedawalne, ponieważ sąsiadująca pętla znajduje się ponad poziomem tej kondygnacji budynku, także potencjalni mieszkańcy widok będą mieli na skarpę pętli. (wizualizacja tego nie uwzględnia, polecam zobaczyć na żywo) Nawet 1 piętro w zasadzie wychodzi na równi z pętlą co również jest mega słabe.

3. Wspomniana pętla, na razie działa tam 1 linia tramwajowa, istnieje ryzyko i nikt nie jest w stanie zagwarantować, tego, że nie zostanie ona zmodernizowana i ponownie używana na większą skalę, wtedy to miejsce staje się już zupełną klapą, z tramwajami jeżdżącymi dosłownie pod oknami.

4. Na sąsiadujących działkach, aż do Kraków Areny powstaną kolejne inwestycje/osiedla, w tym jedno duże na ponad 550 mieszkań. Najprawdopodobniej będzie jedna droga dojazdowa do wszystkich 3 osiedli i będzie ona prowadziła obok Kraków Areny (obok wjazdu na parking Areny). Życzę powodzenia mieszkańcom wszystkich wspomnianych inwestycji przy odbywających się tam raz na kilka dni eventach w zasadzie przez cały rok. Ludzie będą stać w korku zanim jeszcze wyjadą z garażu Nie daj Bóg ochrona/organizatorzy postawią szlabany i weź za każdym razem tłumacz, że Ty tu mieszkasz.

5. W budynku, bliżej ulicy przez środek niektórych mieszkań idzie szyb w zasadzie od garażu, więc możliwe, że wszystkie spaliny z garażu będą wylatywały mieszkańcom na tarasy/balkony. Do końca nie orientuje się jaki to ma wpływ na sam komfort mieszkania, ale w innych inwestycjach nie widziałem takiego czegoś po środku mieszkania, poprowadzonego od garażu aż do ostatniego piętra, lub jest to lepiej rozwiązane architektonicznie.

6. Większość mieszkań to nieduże mieszkania do 50m2, widać, że deweloper nastawił się na potencjalnych inwestorów, którzy w związku z lokalizacją obok samej Areny, mogliby kupić te mieszkania (bo przecież im to wszystko jedno i tak tam mieszkać nie będą). Tutaj kolejna słaba opcja, co tydzień prawdziwi mieszkańcy będą mieli "nowych" sąsiadów, którzy przyjadą na 2-3 dni na jakiś koncert poimprezować w Krakowie, czyli darcie, śpiewy, ogólnie patologia.

7. Plusy: wydaje się, że osiedlę będzie estetycznie wykonane w miarę dobrym standardzie, bliskość parku. Natomiast ww minusy, jak dla mnie przekreślają tą inwestycję i myślę, że ludzie, którzy kupili tam mieszkanie nie zrobili za dobrego "researchu" i za jakiś czas mogą mocno żałować, lub tak jak mówiłem są to mieszkania kupione strcite pod wynajem krótkoterminowy.

Pozdrawiam i zapraszam do konstruktywnej dyskusji.

[pozdro]

Lokalizacja slaba bo nie ma dostepy do SKMki teraz gdy wiekszosc miejsc pracy powstaje przy stacjach SKMki kupowanie mieszkania dalej niz 500m od skmki nie ma sensu. No moze na Bialucha zrobia kiedys przystanek. Nie mniej nie jest to idealne miejsce jak na ta cene