kasik pisze:No i widzisz a dla mnie miejscówka jak najbardziej na plus bo wsiowo a jednak Ruczaj za rogiem z infrastrukturą czego na wsi pod Krakowem mieć nie będę.
No i to znowu jest względne. "Za rogiem"- a róg głęboki i szeroki

Ruczaj wydaje się być niestety za daleko jak na sensowne dojście tam pieszo codziennie. A skoro tak, to trzeba wsiadać w auto. A skoro tak, to czemu nie wiocha?
BTW- mieszkałeś/aś (Kasik

) kiedyś przy wąskiej, wiejskiej drodze utwardzonej bez chodnika?
Ja osobiście na szczęście nie, ale- cytując klasyka z "Chłopaki Nie Płaczą"- znam kogoś, kto mieszkał, bo u mnie na wsi sporo takich zakamarków.
Każdy, kto ma nawet głupie 50m utwardzonej drogi klnie na czym świat stoi już po pierwszej jesieni/zimie/wiośnie. Jaka jest realna szansa na to, że tę drogę ktoś kiedyś:
- Wyasfaltuje
- Zbuduje chodnik
?
Dodatkowo ta inwestycja faktycznie nie posiada garaży / wiat postojowych, co jednak jest kompletną lipą w 2018 roku. Po prostu- nie kupuj.