buda pisze:Kres w Krk już jest. Z kończących się budów lub zaczynających mają mnóstwo wolnych mieszkań i nic się nie zmienia od tygodni, nikt się nie rzuca na mieszkania. Ostatnio zauważyłam w mieście trzy duże reklamy wielkoformatowe nowych mieszkan, czyli trzeba się reklamowac . W google tez juz się pojawiają reklamy mieszkań, czyli płacą. W weekend mozna isć na Targi Mieszkaniowe na Expo- wszyscy będa obecni, a stoisko tez kosztuje.
Część firm działa też w innych miastach i mozna podejrzeć na ich stronach, jak idzie sprzedaż tam. Mają zablokowane pieniadze w Krk.
Wlasnie chyba się wybiorę na te targi żeby zobaczyć jak wygląda podejście developerów i w jakich nastrojach będą ludzie.
Nie wiem czy moje obserwacje są trafne, ale jakoś nie widzę drastycznego wzrostu cen na rynku wtórnym (no chyba, że ewidentne flipy), podobnie ceny najmu, aczkolwiek nie prowadzę statystyk, moje odczucia mogą być błędne.
Stopa rentowności z rentierki nie może być atrakcyjna, więc poza strachem przed galopująca inflacja i lokowaniem kapitału w nieruchomości, bo wydaje się to bezpieczne (nic bardziej mylnego), nie widzę innych przyczyn nadal rosnących dziko cen.
Problem w tym, że sztucznie utrzymywane, niskie stopy procentowe i parcie przeciętnego Kowalskiego na kupowanie modnego aktywa, które cały czas rośnie i jest postrzegane jako bezpieczne ulokowanie kapitału może taką sytuację utrzymywać jeszcze długo..