krakus1891 pisze:Tak długo jak jest tani kredyt i stałe % przez cały okres kredytowania masz racje. Przy kredycie ze zmienną stopą zaciąganym w okresie historycznie niskich stóp , jest już to dyskusyjne ...pozdro pisze:Dlatego zbieranie kasy na mieszkanie nie ma sensu.
Dokladnie. IMO banki beda chcialy miec niskie stopy procentowe i wysoka inflacje przez dlugie lata (dlug bedzie tracil na wartosci). Tak mi sie wydaje.
Jak tam troche wzrosnie rata, to tragedii nie ma, no chyba ze ktos bierze pod korek, to zla decyzja.
Tak sobie tez mysle, mimo, ze spadki moga byc (nie wiadomo jakie) to np. jak ludzie co czekaja juz na nie 5 lat to wywalili jednak duzo kasy na najem... kij ma dwa konce. Kasa na najem jest czyms pewnym, spadki pewnie tez, ale nei wiadomo kiedy.
pozdro pisze:za 10 lat beda po 20 tys czyli 5 tys euro taka prawda.
Nie wiadomo kiedy, ile, ale w longterm na pewno beda wiecej warte.
Wydaje mi sie ze najwiekszy czynnik, to jest jednak wywalenie na wklad wlasny no i cos co musisz placic. Ostatnio zaczelo mi sie wlaczac myslenei, ze "wszystko jest ok", a to jest falszywe, bo nie jest ;p nie wiemy jaki kryzys czeka. Wydaje mi sie, ze ludzie powoli wrocili do tematu mieszkan, ale jest jakby tak mniej i duzo spokojniej.