Cena wydaje się zdecydowanie za wysokie, ale zadecyduje rynek. Z punktu widzenia inwestora nie wiedzę jednak żadnego sensu kupowania tam mieszkania, bowiem:
- W tej samej cenie są znacznie ciekawsze budynki w lepszej lokalizacji i okolicy
- Zwrot roczny takiego mieszkania za 650 000 + 60 000 wykończenie będzie wynosił raptem około 3 do 3,5% rocznie, licząc pobranie 2000 zł czynszu po opodatkowaniu. Zatem spokojnie ponad 30 lat na zwrot, bo w międzyczasie przecież będzie trzeba wymieniać meble, malować + doliczyć przestoje.
- Na kredyt z wkładam własnym do 20% byłoby trzeba co miesiąc dokładać
- Widoki są kiepskie, na ruchliwą ulicę, zero przyrody
Ogólnie lokalizacja jest bardzo dobra, ale to ceny są nieadekwatne. Decyduje jednak rynek i zobaczymy, może jednak jest coś czego w nieruchomościach nie rozumiem. Mieszkania za 10k będą zaraz tylko pięknym wspomnieniem, a przecież miało być taniej
Między tym budynkiem na Lokum Salsa praktycznie nie ma żadnej różnicy w położeniu, może 2 minuty na nogach, zatem to takie samo Zabłocie

Tak jak mówię, zarówno ta inwestycja jak i L.Salsa kosztują więcej od mieszkań w samym sercu Zabłocia. Dlatego gdybym miał kupić w tym rejonie pod inwestycję to nawet bym nie spojrzał na te nieruchomości, bo w tej samej cenie masz stricte Zabłocie i Wiślane Tarasy + blisko Fabryczna City, gdzie możesz kupić mieszkanie na ostatnim piętrze z cudowną panoramą na miasto. Za to można płacić, ale za zwykłe mieszkanie z widokiem na jedno z największych skrzyżowań miasta? Oczywiście ja nie krytykuję dewelopera, jego inwestycja, może dać i 100k z metra, dziwi mnie raczej, że ktoś to kupuje. Dlaczego dziwi? Bo jak masz gotówkę, to możesz kupić za te same pieniądze w lepszej lokalizacji i tak zabezpieczyć pieniądze, a jak bierzesz na kredyt to musisz dopłacić najemcy, abyś wyszedł na zero. Dlatego nie jest to dla mnie logiczne.
Oczywiście w kupnie dla siebie też nie widzę sensu, szczególnie że zaledwie dwa przystanki dalej jest Saska Blue z mieszkaniami od 8 do 9k. Blisko też jest Myśliwska z cenami od 8,2k. Dla rodziny prawie żadna różnica w lokalizacji, a jednak różnica w kredycie przeogromna.