pozdro pisze:Ja sie nad jednym zastanawiam.
Co roku w Krakowie przybywa powiedzmy 7000 mieszkan.
To by dawało tak 16 tys ludzi rocznie. Przez 10 lat 160 tys ludzi. Blokow nie wynurzają.
Wiec jak to jest możliwe, ze na wiki pisze ze liczba mieszkancow Krakowa przez 20 lat wzrosla z 750 tys na 780 tys? To sie nie bardzo zgadza. Chyba ze faktycznie to wszystko to turysci, tymczasowi imigranci. Liczba studentow spadła drastycznie tak o 30-40%. Bylo 190 tys jest 120 tys.
Ukraińcy to uzupełniali. Wg. szacunków konsulatu w 2019 roku było ich ok. 70 tys., w tym 20 tys., którzy oficjalnie się zameldowali. W praktyce pewnie jest ich jeszcze więcej. Pracowali głównie w gastro, turystyce i tego typu tanich branżach, zupełnie jak Polacy 15 lat temu w UK. Te branże, w których pracowali w dużej mierze są zmasakrowane to wrócili do siebie. Po covidzie dalej tu będą pustostany z najmu, bo szybko wszystko się nie odbuduje i nie będzie od razu dla nich roboty.