Krakow potrzebuje tanich mieszkan by sie rozwijac

[Rak]

Fundusze wiedza co się szykuje. Unia Europejska od dłuższego czasu planuję relokację uchodźców. Uchodźcy przydzielani będą ze względu na liczbę mieszkańców, będzie to ok 1% ogólnej liczby mieszkańców. Po zmianie rządu na Polskę przypadnie ok 40 tys osób, no i gdzieś ci ludzie będą musieli mieszkać. Fundusze kupują a Unia będzie im płacić za wynajem tych mieszkań migrantom z Afryki. Na jedną osobę ma przypadać 20m2 tak więc 5 osobowa rodzina z Afryki będzie potrzebowała 100 metrowego mieszkania. Złoty interes.

BZDURA.

Tamten fundusz po chwili na google widać teraz w całej Europie kupuje także w Birmingham w U.K. to jakiś po prostu największy fundusz a w Szwecji akurat najem mocno regulowany kwitnie więc miał u siebie warunki do rozkręcenia się.

[ziomek_szuka]

Np. w takich Tarasach Verona, oferty na otodom: 12, 11, a nawet 14 ktoś chce. Syndyk - 8900. -> To tylko cena wywoławcza, ale fakt ciekawa.
Jeśli średnio jest około 21% to znaczy, że niektóry nie negocjują wogóle, a niektórych wręcz życie ciśnie by sprzedać, dużo zależy też od samego mieszkania/domu, fajnie widać że mieszkania w większym metrze lokalizacji i standardzie schodzą dość szybko jeśli cena jest bliska tej określanej jako zdolność kredytowa 2-ki przeciętnych krakowian 800-900tys. Co innego z mieszkaniami powyżej 1mln i domami 1,5mln, tutaj już kończy się mit o zakupach za gotówkę

[Kokosz]

Jak już parę razy pisałem, od ok. roku czasu to jest taka zabawa w kotka i myszkę. Podnosimy ceny - sprzedaż stoi. No to promocje - znowu trochę sprzedaliśmy. Znowu podnosimy - sprzedaż stoi. Itd, itp. Rozjazd pomiędzy ceną ofertową a transakcyjną jest u nas rekordowy.

Zabawne, że NBP nie podaje już nawet wolumenu transakcji, bo jest on tak marny.

Zobaczcie sobie po stronach komorników czy syndyków na ile wyceniane są nieruchomości, bo tam wycena musi być przez rzeczoznawcę (oczywiście trzeba wziąć korektę, że komornik zaczyna od 3/4 ceny). Rzeczoznawca robi wycenę wyłącznie w oparciu o rzeczywiste transakcje z aktów notarialnych. Np. w takich Tarasach Verona, oferty na otodom: 12, 11, a nawet 14 ktoś chce. Syndyk - 8900.

Na rynku wtórnym różnica między ceną ofertową a transakcyjną wynosi aż do 30% (metraże do 40 m kw). Nie twierdzę, że tyle można wynegocjować, bo nie można. Chodzi o to, że ceny ofertowe i ceny transakcyjne to są dwie zupełnie inne galaktyki. Jest sobie świat oferentów i świat transkacji. Jak ktoś chce tylko wystawić ogłoszenie - spoko, może sobie ono wisieć i rok. Ale jak chce sprzedać to musi wsadzić tyłek w statek i polecieć do galaktyki transakcyjnej, gdzie są zupełnie inne standardy.

Ze skrajnych sytuacji to obserwowałem np. na otodom takie ogłoszenie luksusowego mieszkania, które wisiało przez całą pandemie za blisko 4 mln zł. Tak sobie wisiało przez rok. W pewnym momencie jego cena zmieniła się na 1,7 mln i od tego momentu powisiało jeszcze dwa tygodnie. Aż zadzwoniłem z ciekawości - no sprzedane. Pociągnąłem skąd taka obniżka. "A wie pan, wcześniej to tak zamieściliśmy, ale właściciel zadzwonił, że chce je teraz sprzedać".

Dzięki za ten wpis. Fajnie że nie boisz się pisać jak jest.
Od siebie jeszcze dodam że to ostatni moment na sprzedaż nieruchomości, żeby coś z tego jeszcze wyciągnąć. Pod koniec roku strata może przewyższać już nawet wartość mieszkania.

[krakus1891]

https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,27125265,ogromna-transakcja-fundusz-kupil-hurtem-az-2-5-tys-mieszkan.html

Ah ci głupi Szwedzi, przecież mieszkania w Polsce będą tanieć, nie sprawdzili na forum? Co oni zrobią z 2.5k pustostanów?

No cóż, zastanów się ile Szwedzi zapłacili za m2 takiego mieszkania... , zastanów się za ile w takim razie będą go w stanie wynając nadal mając zysk.
Zastanów sie od kogo wybierze wynajmujacy meiszkanie , od Janusza z dwoma kawalerkami czy ,od funduszu z 2,5 tys mieszkań ?
To po prostu dodatkowe 2,5 tys mieszkan do Puli , więc będzie 2,5 tys wiecej pustostanów , ale nie w mieszkaniach funduszowych ... , a Januszowych ...
Ja to bym się tak na miejscu inwestorów majacych mieszkania na wynajem nie cieszył że się pojawia smart money na rynku wynajmu. To jest tak jakby właściciel warzywniaka na osiedlu który ma coraz mniej klientów , cieszył z tego że mu obok postawili Lidla , bo lidl mu nagoni klientów , no własnie nagoni ... do siebie z okolicznych warzywniaków ...
O ile pamietam to w Irlandii to fundusze podkręcały korektę , po czym na dołku obkupiły się w nieruchomości ...
Ja wcale bym sie nie zdziwił jakby taki fundusz zaczął dawać dumpingowe ceny na najem, po to aby doprowadzić do wywrócenia się rynku , po czym tak samo jak deweloperzy teraz grzeja spzredaż , robić złą prasę zepsuć sentymen i obkupić się tanimi mieszkaniami na dołku ... Wystarczy wywrócić warszawski rynek i za nim poleci cała Polska ...
A coś się dzieje bo rząd waraca do REIT-ów ...
domiporta.pl/poradnik/7,126866,27046294,wielu-czeka-na-reit-y-ale-co-to-jest-i-dlaczego-nie-lubi-ich.html
Czy myślicie że REITY - będą chiały kupowac na górce ...
Ja to bym uważał , fundusz kupuje mieszkań za 1,3, mld , w tym samym czasie rząd wraca do ustawy o REIT-ach .... ,
Historia pokazuje że retity to robią żniwa po tym jak bańki pękają .... , a że schemat przetrenowały na Hiszpanii i Irlandii , to bardzo się zdziwie jak go nie skopjuja i u nas ...

[anubis]

Od siebie jeszcze dodam że to ostatni moment na sprzedaż nieruchomości, żeby coś z tego jeszcze wyciągnąć.

Wiem, że to trolling, ale w sumie tak może być. Nie wiadomo co przyniosą wakacje i kiedy rozpocznie się podnoszenie stóp, ale kiedy tylko RPP da syngał - rozpocznie się ucieczka jak z tonącego statku, bo wtedy to już absolutnie każdy inwestor zapragnie wyjść na górce i mieszkań też będzie niezła górka.

Inna sprawa, o czym wielu już zapomniało, to że w czerwcu kończą się tarcze i inne programy pomocowe i nie wiadomo co będzie dalej.

fajnie widać że mieszkania w większym metrze lokalizacji i standardzie schodzą dość szybko jeśli cena jest bliska tej określanej jako zdolność kredytowa 2-ki przeciętnych krakowian 800-900tys. Co innego z mieszkaniami powyżej 1mln i domami 1,5mln, tutaj już kończy się mit o zakupach za gotówkę

Dokładnie tak jest, przynajmniej tak wynika z moich rozmów z pośrednikami. Jak chcesz wydać więcej niż 800k to oferta jest ogromna i negocjacje stosunkowo łatwe. Mało kto dysponuje 1,5 mln w gotówce, czy uwzględniając nawet z kredytem.

No cóż, zastanów się ile Szwedzi zapłacili za m2 takiego mieszkania... , zastanów się za ile w takim razie będą go w stanie wynając nadal mając zysk.
Zastanów sie od kogo wybierze wynajmujacy meiszkanie , od Janusza z dwoma kawalerkami czy ,od funduszu z 2,5 tys mieszkań ?
To po prostu dodatkowe 2,5 tys mieszkan do Puli , więc będzie 2,5 tys wiecej pustostanów , ale nie w mieszkaniach funduszowych ... , a Januszowych ....

Ależ powtórzę - oni nie mają zamiaru tego wynajmować, to jest prasowy pic na wodę. Kto normalny, jeszcze zza granicy, przy naszym prawie lokatorskim bawiłby się w takie rzeczy na taką skalę. To jest optymalizacja podatkowa. Budimex sprzedał Budimex Nieruchomości, a teraz fundusz przejął aktywa. Jakie umowy są w tle to nie wiemy, ale myślę, że na końcu tego łańcuszka będzie normalna sprzedaż.

[Kokosz]

https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,27125265,ogromna-transakcja-fundusz-kupil-hurtem-az-2-5-tys-mieszkan.html

Ah ci głupi Szwedzi, przecież mieszkania w Polsce będą tanieć, nie sprawdzili na forum? Co oni zrobią z 2.5k pustostanów?

No cóż, zastanów się ile Szwedzi zapłacili za m2 takiego mieszkania... , zastanów się za ile w takim razie będą go w stanie wynając nadal mając zysk.
Zastanów sie od kogo wybierze wynajmujacy meiszkanie , od Janusza z dwoma kawalerkami czy ,od funduszu z 2,5 tys mieszkań ?
To po prostu dodatkowe 2,5 tys mieszkan do Puli , więc będzie 2,5 tys wiecej pustostanów , ale nie w mieszkaniach funduszowych ... , a Januszowych ...
Ja to bym się tak na miejscu inwestorów majacych mieszkania na wynajem nie cieszył że się pojawia smart money na rynku wynajmu. To jest tak jakby właściciel warzywniaka na osiedlu który ma coraz mniej klientów , cieszył z tego że mu obok postawili Lidla , bo lidl mu nagoni klientów , no własnie nagoni ... do siebie z okolicznych warzywniaków ...
O ile pamietam to w Irlandii to fundusze podkręcały korektę , po czym na dołku obkupiły się w nieruchomości ...
Ja wcale bym sie nie zdziwił jakby taki fundusz zaczął dawać dumpingowe ceny na najem, po to aby doprowadzić do wywrócenia się rynku , po czym tak samo jak deweloperzy teraz grzeja spzredaż , robić złą prasę zepsuć sentymen i obkupić się tanimi mieszkaniami na dołku ... Wystarczy wywrócić warszawski rynek i za nim poleci cała Polska ...
A coś się dzieje bo rząd waraca do REIT-ów ...
domiporta.pl/poradnik/7,126866,27046294,wielu-czeka-na-reit-y-ale-co-to-jest-i-dlaczego-nie-lubi-ich.html
Czy myślicie że REITY - będą chiały kupowac na górce ...
Ja to bym uważał , fundusz kupuje mieszkań za 1,3, mld , w tym samym czasie rząd wraca do ustawy o REIT-ach .... ,
Historia pokazuje że retity to robią żniwa po tym jak bańki pękają .... , a że schemat przetrenowały na Hiszpanii i Irlandii , to bardzo się zdziwie jak go nie skopjuja i u nas ...

Dokładnie tak jest, to jest wielka jedna spekulacja i skończy się jak kończy się każda spekulacja.

[ziomek_szuka]

bo wtedy to już absolutnie każdy inwestor zapragnie wyjść na górce i mieszkań też będzie niezła górka -> Nie tak to działa nie wszyscy się tak szybko zorientują, że ich mieszkanie tak samo jak było drogie na papierze tak staje się tańsze, tym bardziej nie zorientują się Ci którzy patrzą tylko na ofertowe z otodom, dla przykładu jeśli Warszawa za kolejny kwartał zrobi kontynuacje tego co teraz to okaże się, że transakcjne jeszcze w dół, a większość dalej myśli, że sprzeda za jeszcze drożej. Moment wejscia z zakupem jest chyba mniej ważny jak moment wyjścia...

[anubis]

bo wtedy to już absolutnie każdy inwestor zapragnie wyjść na górce i mieszkań też będzie niezła górka -> Nie tak to działa nie wszyscy się tak szybko zorientują, że ich mieszkanie tak samo jak było drogie na papierze tak staje się tańsze, tym bardziej nie zorientują się Ci którzy patrzą tylko na ofertowe z otodom, dla przykładu jeśli Warszawa za kolejny kwartał zrobi kontynuacje tego co teraz to okaże się, że transakcjne jeszcze w dół, a większość dalej myśli, że sprzeda za jeszcze drożej. Moment wejscia z zakupem jest chyba mniej ważny jak moment wyjścia...

W zasadzie to się zgadzam, dlatego często pisze się, że rynek reaguje z opóźnieniem. Janusz musi przejść ścieżkę zdrowia, wystawić, przekonać się, że jego oferta jest mało konkurencyjna, poczekać i dopiero obniżyć. Ale rynek pierwotny już ma analityków i oni się będą ścigać między sobą. Czyli najpierw powinni ceny opuścić deweloperzy giełdowi, potem mikrodeweloperzy (którzy grają na czuja, ale porównują się z pierwotnym), a na końcu Janusze (którzy kierują się wyłącznie emocjami). W skali marko to najpierw Warszawa, potem Kraków, Gdańsk itd, a gdzieś tam po czasie Racibórz czy Ostrołęka.

[Kokosz]

bo wtedy to już absolutnie każdy inwestor zapragnie wyjść na górce i mieszkań też będzie niezła górka -> Nie tak to działa nie wszyscy się tak szybko zorientują, że ich mieszkanie tak samo jak było drogie na papierze tak staje się tańsze, tym bardziej nie zorientują się Ci którzy patrzą tylko na ofertowe z otodom, dla przykładu jeśli Warszawa za kolejny kwartał zrobi kontynuacje tego co teraz to okaże się, że transakcjne jeszcze w dół, a większość dalej myśli, że sprzeda za jeszcze drożej. Moment wejscia z zakupem jest chyba mniej ważny jak moment wyjścia...

W zasadzie to się zgadzam, dlatego często pisze się, że rynek reaguje z opóźnieniem. Janusz musi przejść ścieżkę zdrowia, wystawić, przekonać się, że jego oferta jest mało konkurencyjna, poczekać i dopiero obniżyć. Ale rynek pierwotny już ma analityków i oni się będą ścigać między sobą. Czyli najpierw powinni ceny opuścić deweloperzy giełdowi, potem mikrodeweloperzy (którzy grają na czuja, ale porównują się z pierwotnym), a na końcu Janusze. W skali marko to najpierw Warszawa, potem Kraków, Gdańsk itd, a gdzieś tam po czasie Racibórz czy Ostrołęka.

Racja. Janusz z Grażynką to wiadomo że z racji wolnego rozruchu będą na straconej pozycji, ale deweloperki też przecież uklękną i przeżegnają się nogą najpóźniej do wakacji.

[ziomek_szuka]

Racja. Janusz z Grażynką to wiadomo że z racji wolnego rozruchu będą na straconej pozycji, ale deweloperki też przecież uklękną i przeżegnają się nogą najpóźniej do wakacji. -> Z ich marażami i aktualnymi wynikami plus to, że dużo znich ma kapitał z giełdy mogą długo kontynuować swoje, problem w tym, że wtórny może odebrać im klientów jeśli będzie szedł w dół bo tu zaczyna się real life, problemy pocovidowe, coraz tańszy najem, brak pompatycznego marketingu... Patrząc teraz na oferty z wtórnego a pierwotnego moża zdecydowanie lepiej coś tam kupić już po opłatach