Nie wiem czy już widzieliście, ale ruszyła wreszcie ostatnio ta nowa spalania śmieci w Krakowie

Dokładniej, to zakład termicznego przetwarzania odpadów w Krakowie Nowej Hucie, którego budowa kosztowała ok. 800 mln złotych, a więc jest to zdecydowanie jedna z największych inwestycji w naszym mieście i chyba też jedna z najbardziej potrzebnych. Rocznie ma ona być w stanie przerobić nawet ponad 200 tys. ton odpadków, które nie nadają się już do żadnej dalszej segregacji. Dzięki temu, że zostaną spalone, nie będą musiały zalegać na wysypiskach. Co istotne, z kominów nowej
ekospalarni odpadów w Krakowie nie będzie wydobywał się gęsty dym, pyły i trujące gazy, a przede wszystkim para wodna, bowiem wszystko będzie przechodziło przez skomplikowany system filtrów.
Jeszcze jedno, co warto odnotować, to informacja o tym, że krakowska spalarnia będzie także produkowała sporo energii elektrycznej oraz ciepła. Jeśli chodzi o produkowany prąd, to wystarczyłoby go do zasilenia krakowskiej sieci tramwajowej czy oświetlenia ulic naszego miasta. Ciepło, to natomiast ok. 10% zapotrzebowania Grodu Kraka i jest to ważne zwłaszcza w kontekście tego, że
smog w Krakowie jest wielkim minusem tego miasta. Co prawda 1/10 produkowanego ciepła to nie jest dużo, jednak dobrze by było, gdyby udało się przy pomocy tych środków kształtować ceny ciepła w Krakowie, tak by stały się one na tyle konkurencyjne, aby ludzie sami chcieli pozbywać się węglowych palenisk, bo byłoby to dla nich opłacalne. To chyba jedyna metoda, która pozwoliłaby wygrać walkę o czyste powietrze w Krakowie
