Niewiele wiadomo o skomunikowaniu osiedla więc może trochę sąsiedzkich faktów, pozostawię je do samodzielnej interpretacji, bo słowa „daleko”, „blisko”, „spacerkiem” są dość subiektywne w odbiorze

W tym momencie droga od wejścia do inwestycji, od strony parku przy ul. Lasówka do przystanku tramwajowego Rzebika (linie 11,20) wynosi 1050 m. Zajęło nam to 12 minut. Pchałam wózek z synem po śniegu

, tempo 11,24 na km. Szliśmy ślepą ulica Lasówka wzdłuż parku, następnie przejście przez ulicę Myśliwską, dalej drogą osiedlową wzdłuż inwestycji Instalu (przy nowych szaro-pomarańczowych wieżowcach).Po drodze można odbić na autobusowy przystanek Szczecińska (127, 158, 128, 605) w stronę miasta, który znajduje przy rondzie Przewóz, koło Delikatesów Premium). To droga od inwestycji o długości 900 m - około 11 min. Jednocześnie trzeba mieć na uwadze, ze ani mapy Google ani mapy Apple, ani aplikacja Jak dojadę nie pokazują tej drogi. Co do możliwości dojścia np. pętlę Mały Płaszów, to odległość będzie pewnie kiedyś podobna. Myślę tu o momencie, jak powstanie droga łącząca inwestycję Lasówka z ul. Myśliwską, której budowę realizuje deweloper Nexity, budujący osiedle City Vibe. Teraz w linii prostej na mapie od inwestycji to 500 m (do bloku Myśliwska 70). Stamtąd na pętlę jest 800 m.
Oczywiście w drugim kierunku jest ul. Nowohucka i przystanek autobusowy Koszykarska (linie 174,178), do którego jest około 600 m (Google twierdzi, ze 7 minut).

Można nimi podjechać do skrzyżowania przy Kuklińskiego, skąd mamy już tramwaje (50,9,20) lub w drugą stronę do Alei Pokoju przy M1 (tu już linii tramwajowych jest mnóstwo).
Co do sklepów to wiem, ze na terenie inwestycji będzie Żabka, jak teraz wszędzie:). Przez park będzie można przejść do Lewiatana przy Koszykarskiej (między osiedlami), w linii prostej 500 m. W drugą stronę przy ul. Myśliwskiej są m.in, warzywniak, dwie cukiernie, piekarnia, poczta (mam na myśli blok przy ul. Myśliwskiej 78). Do biedronki i Lidla ponad 1 km. To już każdy ma swoje preferencje, czy potrzebuje Biedronkę „pod nosem”, czy robi zakupy często, nosi je w rękach, jeździ samochodem itd.
Patrzę na to tak, dzieci w żłobku, przedszkolu i szkole podstawowej mam przez około 13 lat. To już zależy. Myślę, że potem moje dzieci znajdą dogodny sposób komunikacji w miejsce, które sobie wybiorą. Będą też starsze. Ani nie wiem, jakie to będzie liceum, ani gdzie pójdą na studia, co więcej, czy się nie przeprowadzę do tego czasu, bo różne są sytuacje w życiu

Więc patrzę na to w perspektywie tych kilku, kilkunastu lat. I właśnie dlatego zrezygnowaliśmy z pomysłów wyprowadzki do domu bardziej na obrzeżach, gdzie komunikacja MPK jest zdecydowanie bardziej ograniczona (ciekawe inwestycje jak Aleja Dębowa przy Wrobela, Zielona Kotówka, czy Piano House ciut dalej).Chce też właśnie, żeby dzieci nie były odcięte od rówieśników, placów zabaw, miejsc gdzie się mogą spotkać po szkole. I żebym nie musiała ich wszędzie wozić, odwozić, bo znam lepsze sposoby spędzania z nimi wspólnie czasu:) A jednocześnie uciekamy z rodziną od zabetonowanych do bólu miejsc. Tak po prostu, taki kompromis.